Wpis z mikrobloga

#!$%@? mnie to że foodtruck to w zamyśle tanie żarcie serwowane za grosze bo nie masz lokalu, kelnera i zastawy tylko kupujesz za drobne i #!$%@? na chodniku a w naszym kraju jest to tak celebrowane i trendy że hamburger w papierku w takiej ciężarowce kosztuje wiecej niż w knajpie xD


#jedzenie #takaprawda #polska #foodtruck
  • 239
  • Odpowiedz
@Czachaaa niby racja, ale nie traktuje tego jako fastfood tak do konca. Dla mnie fastfood to fryty + hot dog z ikeja za zlotowke. Bo tam faktycznie zamawiasz, dostajesz bulke z parowka i heja.
A te hamburgerki z szamowozow to jednak cos wiecej niz kawal psa z buda i sucha bulka. To wlasnej roboty sosy, marynowane cebule, swieze warzywa, wolowina (juz niewazne jaka, kazda jest droga), czesto dobra bulka.. to jednak
  • Odpowiedz
@Czachaaa: Zgadzam się w 100%. W Polsce w ogóle nie ma rozwiniętej kultury street food. Porównując liczbę „budek” gdzie możesz za niewielkie pieniądze kupić coś do zjedzenia w trakcie chodzenia w Polsce a za granicą wypadamy fatalnie. W takiej Brukseli na przykład co i rusz gofry, frytki. I to nie takie biedackie, tylko porządne
  • Odpowiedz
@XpedobearX: obrońca i orędownik się znalazł ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przez myśl mi nie przeszło, że będę jednym z nielicznych. Co to, to nie drogi Panie.
Utwierdziłem się już w przekonaniu, że takie zloty "traków" i stanie 40 minut po kanapkę, nie są dla mnie. Może Ciebie to kręci, nie wnikam.
  • Odpowiedz
Utwierdziłem się już w przekonaniu, że takie zloty "traków" i stanie 40 minut po kanapkę, nie są dla mnie. Może Ciebie to kręci, nie wnikam.


@tazzy83: Po prostu wiem, że w takich miejscach będzie #!$%@? i w zależności od tego idę lub nie. Taki protip: kolejki największe są po najbardziej pospolite jedzonka, które dostaniesz wszędzie. Te ciekawsze i bardziej odmienne mają mniejsze obłożenie - win-win bo i tak stoją w
  • Odpowiedz
nawet w droższym lepszym chinczyku powiedzmy porcja kosztuje 16zl masz obiad podany na 2-3 talerzach, co wiecej potrzebujesz na co dzien do jedzenia?


@walerr: Stary, czy dla Ciebie każda azjatycka knajpa to CHIŃCZYK? Obiad na dwóch-trzech talerzach bo masz podany oddzielnie ryż i surówkę? Pls staph. Knajpy azjatyckie te z poziomu <15zł to najgorszy sziet, który nie wiem z czego jest produkowany, że to się opłaca lub wałują na podatkach
  • Odpowiedz
@XpedobearX: Stałem po kanapki z pastrami, nie było kolejki. Zorientowałem się, że wszyscy w około czekają na swoje zamówienie. Chłopaki zdrowo #!$%@?, muszę przyznać, kanapki bardzo dobre, jednak te 40 minut stania było dla mnie mówiąc ciężkie :D
Powiedziałem żonie, żeby mi przypomniała ten dzień, gdyby mi przyszedł do głowy taki pomysł spędzenia wolnego czasu. Nigdy więcej.
  • Odpowiedz
ale tu jest rozmowa o burgerach z foodtrucka to chyba podobny poziom


@walerr: No nie bo te burgery są lepszej klasy (pomijam złe wspomnienia), a nie o hamburgerze z budy spod dworca. To dwa inne twory wykonane z lepszych składników by zjeść coś w miarę jakościowego, a nie bułę zalaną sosem.
  • Odpowiedz
@nine: poza tym, idea festiwalu to różnorodność. Jak mogę mieć porównanie skoro zjem tam jednego (max dwa) burgery i bede nażarty ??

Fajnie było jak pracując za granica codziennie pod firme podjeżdzał inny food truck (niekoniecznie burgery) i po kilku tygodniach mieliśmy już obcykane co warto brac i w jaki dzień tygodnia.
Ale to wymagało powiedzmy 2 tygodni i próbowanie codziennie czegoś innego + obserwacja co kumple kupują i ankiety :dobre to jest ? lepsze niż to co było wczoraj ?

Żarcie było tanie jak barszcz (5-8€ i
  • Odpowiedz