Wpis z mikrobloga

powtórzę to jeszcze raz. Bo polscy mężczyźni(o ile tak można ich nazwać) to największe cucki, rogacze, betasy jakie są na tej planecie. Czczą p0lki jak boginie, a jak już dostąpią zaszczytu takiej to są ich kiblami. Gardzę.


@paw4da tak jest, ja sam uwielbiam Polki i uważam że to najlepsze baby na świecie :)
  • Odpowiedz
Ja to zawsze miałem w drugą stronę i olewalem dziewczyny na rzecz kumpli, co też mądre nie było. Na szczęście przy obecnej już umiem to wyposrodkować, chociaż trzeba przyznać że pomógł fakt że i kumple sobie poznajdowali dziewczyny xd
  • Odpowiedz
@Jamniczek97: Mam znajomych, z którymi trzymałem się często, tylko po to żeby poderwać taką jedna. W międzyczasie poznałem inną zupełnie inną i to okazało się "to". Więc nie mam już kontaktu z poprzednią ekipą, która miała być tylko "środkiem do celu". Oni pewnie myślą, że zniknąłem przez dziewczynę.. a prawda jest taka, że nigdy za nimi nie przepadałem.. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Jamniczek97 Znam takiego jednego którego widzę już tylko od święta, na piwo nie wyjdzie, na nic nie ma czasu bo jedzie do swojej Pani, a zanim ja poznał to był z niego taki Chad zawsze miał jakąś dziewczynę ale mówił że dziewczyna nigdy go nie będzie ustawiać jak widać nie bardzo mu to wyszło ))¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
Rzeczywiście #!$%@?. Masz do wyboru spędzić miło czas z dziewczyną albo posiedzieć z patologicznymi kumplami schlac się jak świnia a rano zdychac albo #!$%@? mefedronu.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Jamniczek97: ja też tego nie czaje, absolutnie. Szkoda, bo to jest tak #!$%@? powszechne, że szok i sam dalej nie czaje, czemu tak się zachowują
  • Odpowiedz
  • 3
@maccloy wiesz co, no byłbym w stanie w to uwierzyc, ale wychowalismy się na jednym podwórku, znamy się od małego - 20 lat wspólnego obrażania się, bójek, kopania w gałę, wspólna podstawówka, gimba, hektolitry #!$%@? alkoholu. Trzymalismy się ekipą mocno, zawsze sobie pomagalismy wtedy, kiedy było trzeba... Do tego momentu ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Jamniczek97: bo byłem przegrywem lvl 17 i perspektywa obiektu pierwszego bzykanda oraz załamany światopogląd na temat związków, że facet musi być romantyczny, ciepły i w ogóle do rany przyłóż dla kobiet (dorastanie wśród samych kobiet) sprawiła, że stałem się #!$%@? płaszczem przed laskami. Dopiero wlanie oleju do mojego łba poprzez przeczytanie kilku książek na temat bycia samcem alfa oraz podstaw psychologii sprawiło, że wszystko magicznie zaczęło układać się pod moje
  • Odpowiedz