Wpis z mikrobloga

@Dusha: Dzięki za pomoc, ale... Jasne, że chodziło mi o film Whiplash (2014), wiadomo.
Jednak jeszcze ważniejsza jest tutaj muzyka: „Caravan” – jazzowy standard Duke'a Ellingtona i Juana Tizola, dlatego tag #jazz na pierwszym miejscu.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dwanadwa: meh
Jak dla mnie caravan z filmu to już kompletnie inny utwór niż ten elingtona
Z wolnego i pełnego dysonansów ciężkiego utworu przechodzi w coś super lekkiego i żwawego.
Widziałeś kiedyś żwawą karawanę ? Xd
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dwanadwa: niee
Mówię że tak jak prawdziwa karawana, z tymi wielbłądami i tak dalej. Jest wolna
I taki powinien być utwór który nazywa się caravan. Wolny i ciężki. A nie jakieś niewiadomo co
@Dej_mi: "niee"

Ale co "niee"? :)
Chyba się nie rozumiemy. Ależ ja wiem, jak powinna brzmieć oryginalna Karawana. Sugestywnie, bez pośpiechu i, jak trafnie piszesz: ciężko, dodałbym - utwór magicznie rozwija się w wyobraźni słuchacza. Mam to w sercu, w uszach...
Zaletą tego niskobudżetowego, dobrego filmu jest propagowanie niszowej muzyki, jaką jest jazz w dzisiejszych czasach. Dwa w jednym. Dlatego zamieściłem swój wpis. Tyle.
@Dej_mi: Znaczy ten trend to był przede wszystkim związany z bebopem w latach 40. Równocześnie był przeciwległy trend związany z cool jazzem. To jest moim zdaniem różnorodność, która pcha świat muzyki do przodu. Niektórzy mówią, że jazz jest pokomplikowany harmonicznie, a gdyby tak nie było, pewnie nikt nie wpadł, żeby stworzyć równie piękny jazz modalny, którego harmonia jest bardzo prosta.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@konsonanspoznawczy: zgadzam się że różnorodność ale niech napiszą własne utwory ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Choć w sumie masz racje, dużą częścią jazzu była reharmonizacja popularnych kawałków i robienie z tego jazzu. Nie wiem.

Nie lubię porównywania Caravanu elingtona i buddiego richa bo to tak różne kawałki że mija się to z celem imo