Wpis z mikrobloga

#!$%@? mnie trochę to co czasami słyszę na spacerach z moim psem rasy #beagle

"A to takie głupiutkie pieski, ale ładne chociaż"
"Zobacz jak się cieszy do Burka, no wariat jakiś ten pies"
"A co on tam wącha"

Po pierwsze psy tej rasy są bardzo inteligentne. Problem polega na tym jak ludzie postrzegają inteligencję psów. Poproś takiego blabladora żeby przyniósł ci coś z kuchni to ci przyniesie, good boi. Ale proszę nie wymagajcie tego samego od psa który przez setki lat był szkolony do tropienia lisów, przynoszenia ustrzelonych kaczek (pamiętacie Duck Hunt na Pegasusie? To właśnie beagle się z was śmiał jak nie trafialiście ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) . Typowy beagle ucieknie z chaty przy pierwszej okazji. Zawsze potem wróci, ale jego nosa nie da się oszukać, jak coś wyczuje to leci na ślepo.

Ja mam beagle'a już 8 lat i kilka razy mi uciekał gdzieś do lasu jak byłem na wsi u babci i wracał po kilku godzinach. Mieszka ze mną w mieście, ruchu ma sporo ale i tak za mało (dla tej rasy nie istnieje coś takiego jak za dużo ruchu), pływa żwawo w morzu choć na początku się bał wody, aportuje bez problemu w stylu przyniosłem ci kijek ale ci go nie dam bo znowu rzucisz xD

Podsumowując - psy rasy beagle są niesłusznie uważane za psy mało inteligentne bo nie są zwykłymi psami domowymi, czy jakimiś owczarkami które miały za zadanie w przeszłości strzec domu czy stada owiec. Te psy były hodowane by podążać za swoim nosem gdzie węch poniesie. Mimo tego jako psy domowe spisują się świetnie jeśli poświęci im się w ciągu dnia odpowiednią ilość czasu (są bardzo atencyjne ( ͡° ͜ʖ ͡°) ). Dodatkowo przez ponad 8 lat jak posiadam tego psa to dosłownie ani razu nie zawarczał nawet na innego psa czy obcą osobę. Ta rasa jest bardzo przyjazna, szczególnie dla dzieci, pies dokładnie wie że nie może skakać na malucha jak na dorosłe osoby, widzę różnicę kiedy bawi się ze mną a kiedy bawi się z małym synem sąsiadów. Tak czy siak beagle to zajebiste psy i tyle. #pies #psy
Minieri - #!$%@? mnie trochę to co czasami słyszę na spacerach z moim psem rasy #beag...

źródło: comment_I1GY581K9xTddtMn4yCqybSmBAAJcCn3.jpg

Pobierz
  • 128
  • Odpowiedz
@Minieri: true story Mirku! Beagle moje niebieskiego uratowała życie jego mamy. Mamusia siedziała sama w domu, a ma chore serduszko i sie zdrzemnęła a Whisky wskoczyła na nią i zaczęła skakać po niej spoiler Mama miała stan przedzawałowy..od tego momentu psinka zmieniła właściciela i pilnuje teściowej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Lorenzo_von_Matterhorn: Bzdura, te psy odpowiednio ułożone są świetnymi psami do towarzystwa. Zmuszają cię do ruchu, do spacerów, są z natury łagodne i kochające. Natury nie oszukasz u tych psów, będą uciekać przy pierwszej lepszej okazji ale zawsze wrócą. Różnica polega na tym że u tej rasy to pies musi się przyzwyczaić do ciebie a nie ty do psa.
  • Odpowiedz
@Shatter: Ludzie mierzą inteligencję psa przez to czy ich zawsze słucha i jest posłuszny. Jeśli tak mamy to oceniać to beagle są od razu na straconej pozycji. Jak pisałem wyżej są rzeczy których u tych psów nie da się wyeliminować, do których trzeba się przyzwyczaić. Nie oznacza to że pies jest głupi, nie zawsze jest posłuszny, jest ciężki do ułożenia. Ale da się to ogarnąć przy odpowiednich chęciach.

czyli trzymasz
  • Odpowiedz
@Lorenzo_von_Matterhorn: Zna podstawowe, "chodź", "siad", "daj łapę" - u moje to jest "joł" jak mówię joł to zbija mi pionę xD "leżeć", "miejsce" i wtedy idzie do koja a ignoruje czasami "zostaw" na spacerach jak widzi coś co może wsadzić do pyska, ignoruje też czasami "spokój" jak widzi innego psa z którym chce się powąchać no i jak wyczuje jakiś trop to ignoruje praktycznie wszystko ale jak pisałem można się
  • Odpowiedz
pies dokładnie wie że nie może skakać na malucha jak na dorosłe osoby,


@Minieri: pies nie powinien skakać na nikogo (chyba że ktoś mu pozwoli)...

Nie chce mi się tracić czasu na moralizowanie na portalu ze śmiesznymi obrazkami, ale większość ludzi myli inteligencję psa z jego ułożeniem/wychowaniem. Późniejsze problemy z psem tłumaczy jego "charakterem", a nie swoimi błędami
  • Odpowiedz
@Minieri:
@franaa:
Kurde, jakbym czytał o swoim psie. Tylko ja mam suczkę ze schroniska, która na pewno beagla w rodowodzie ma, sądząc po zachowaniu i wyglądzie (pic rel).
Komendy zna, ale robi, jak jej się zachce (inna sprawa, że czasami się myli, bo jak widzi smakołyk, to wariuje i robi po kolei wszystko co zna, licząc na to, że któreś "zadziała" i dostanie jeść XD), charakterek swój ma, wącha absolutnie wszystko co się da, dlatego był z nią problem na smyczy (teraz mamy szelki i długą smycz to jest ok). Najlepiej, jak jest spuszczona ze smyczy. Energii też ma w pip. I tak samo tęskni w domu - wiem, że to brzmi strasznie, ale tylko brzmi: jest przypięta na smyczy do kanapy. Smycz na tyle długa, że sobie wskoczy i na kanapę, i na posłanie, i wodę obok ma, więc jest ok. Ale rozpierdzielała wszystko co się da jak nas nie było.
A co do polowania to ech, jak widzi wiewiórkę albo ptaszka to też leci jak głupia do niego.
I jest najkochańszym psem na świecie. Tylko trzeba
  • Odpowiedz
pies nie powinien skakać na nikogo (chyba że ktoś mu pozwoli)...


@Minieri: Ja mu pozwalam jak się z nim bawię, rodzina mu pozwala a mimo tego pies sam wie że na mniejsze istoty nie powinien skakać.

oznacza to tylko tyle że to nie ty dyktujesz warunki zabawy psu, ale pies
  • Odpowiedz
A jak karmisz?


@Frenetyk: Rano zwykły Chappi, sucha karma plus saszetka, wieczorami dostaje zazwyczaj ugotowany ryż albo kaszę z marchewką, czasami resztki z obiadu (ale nie za dużo). Dostaje też czasami surowe mięso i surowe jajka ale to rzadko. No i przysmaki w postaci kawałków kiełbasy na spacerach kiedy się słucha.
  • Odpowiedz