[Szalaputka]

Hej wykopki, mam pytanie apropo akcyzy za samochód sprowadzony.Rodziciele zamierzają sobie od ziomka kupić autko, tłumaczenia papierów już są(sprowadzony że Słowacji) ale podobno nie ma jeszcze opłaconej akcyzy, a podobno była opłacona w piątek.Jak to wygląda, ile się czeka na jakieś potwierdzenie?
#pytanie #pytaniedoeksperta #gownowpis #samochody #peugeot

[BitterLemon]

@Szalaputka miałem podobnie, dostalem mailem potwierdzenie od gościa pobrane z jakiejś legitnej strony - rejestrowalem warunkowo bez tego, a później donsiolem papier do urzędu

[Szalaputka]

@BitterLemon: ile trwało całe potwierdzenie opłacenia akcyzy, w sensie dostanie tego?

[BitterLemon]

@Szalaputka kilka dni, zaplacil chyba w poniedziałek, papier na mailu miałem w środę

[Szalaputka]

@BitterLemon: no to widzę że znajomy rodziców to w c---a leci.Dzieki wielkie, pozdrawiam cieplutko ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Szalaputka]

@BitterLemon: edit: z tego co się dowiedziałem,to dopiero będzie to potwierdzenie w poniedziałek, co dla mnie jest chore żeby tak długo to g---o szło, tym bardziej na maila :c

[BitterLemon]

@Szalaputka dziwne, zwłaszcza, że handlarzyna mi tłumaczył, że czasem w ten sam dzień miał

[Szalaputka]

@BitterLemon: też właśnie biora od znajomego handlarza i to mnie w c--j skonsternowalo.Czyli jak dobrze rozumiem, samochód mogą kupić, zarejestrować a dowód opłaty akcyzy donieść później? Jeśli tak,to z czego musi się wywiązać osoba sprzedająca?

[Szalaputka]

@BitterLemon: jeszcze był rzeczoznawca, bo był pukniety w prawy bok,kosmetyka, błotnik i lampa poduchy całe.Mozliwe że to przez to?

[BitterLemon]

@Szalaputka tam gdzie ja rejestrowałem podpisywalem oświadczenie, że doniose dokument poswiadczajacy opłacenie akcyzy bodajże w ciągu 14 dni. Do tego momentu procedura rejestracji jest puszczana dalej warunkowo. Czyli dostałem tymczasowy dowód i mogłem jeździć, ale papiery do wydania stałego nie opuszczają urzędu, dopóki nie doniesiesz świstka, że takową oplaciles. Ekspertem nie jestem, ale opisuje Ci jak to wyglądalo w moim przypadku. Jeżeli chodzi o sprzedającego to obawiam się, że z niczego