Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, jestem z Wami od wielu lat i po raz pierwszy proszę o pomoc, ponieważ zostałem perfidnie oszukany. (,)

Kilka dni temu byłem przejazdem w Warszawie wraz z drugą osobą. Skierowaliśmy się do oznaczonej, przynależącej do korporacji taksówki, czekającej pod Dworcem Centralnym. Taksówkarz polecił wsiąść do pierwszego w kolejce pojazdu (stojącego bezpośrednio przed nim). Wsiedliśmy. Przejechanie trasy o długości około 5 kilometrów zajęło około 15 minut, po czym kierowca wskazał na swoje urządzenie, domagając się zapłacenia 280 złotych. Pomimo tego, że w sposób jednoznaczny zostaliśmy celowo wprowadzeni w błąd co do rzekomego przewozu taksówką i pomimo braku informacji o stawkach (przynajmniej od jedynej strony, od której mogliśmy wsiąść), byliśmy zmuszeni do uiszczenia tej kwoty gotówką, gdyż kierowca zablokował drzwi, wyglądał niebezpiecznie i obawialiśmy się, że nasze bezpieczeństwo jest zagrożone. Nie zdążyliśmy zatem wezwać policji na miejsce.

Udało nam się uzyskać paragon z danymi przewoźnika, a tuż przed odjazdem zrobiłem zdjęcie pojazdu kierowcy wraz z tablicą rejestracyjną. Mieszkam w odległości kilkuset kilometrów od Warszawy, a ta kwota 280 zł to dla mnie ogromny wydatek, więc jestem roztrzęsiony i szukam pomocy w odzyskaniu pieniędzy. Czy komuś z Was udało się odzyskać środki w podobnej sytuacji, a jeśli tak, to jak tego dokonaliście? Gdzie powinienem zwrócić się o pomoc? Nie przypuszczałem, że w 2019 roku takie praktyki w ogóle mogą mieć miejsce w centrum stolicy...

#taxi #warszawa #prawo #afera #oszukujo #transport #pytanie #policja #pomocy

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
Pobierz AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Mirki, jestem z Wami od wielu lat i...
źródło: comment_i4NYVPsiY5zur5nLUZ5sy7axemglkFc0.jpg
  • 16
@AnonimoweMirkoWyznania przynajmniej kilka razy dziennie dzieje się to samo. Nie każda firma przewozowa to korpo taxi, są przewoznicy, którzy stoją w rządku taksówek, często się trafiają naiwniacy, zagraniczni ludzie, nawinie, zakreceni. Koleżanka z pracy tak wsiadła, przejechała kilka kilometrów i zapłaciła jak za zboże. Policja wezwana rozłożyła ręce, działają legalnie, jej wina, że straciła czujność i nie sprawdziła ile za kilometr. Takich zgłoszeń jak ona zrobiła mają dziennie wiele.
Koleżanka z pracy tak wsiadła, przejechała kilka kilometrów


@Ozdoba: Ale wsiadla do prywatnego samochodu... który nie miał nic wspólnego z taksówką i już pomijam takie "szczegóły' że nie miał herbu Warszawy, kolorów miasta, numeru bocznego (o naklejkach na szybach nawet nie wspominam) Ale najważniejsze on nawet nie miał nigdzie napisu TAXI jak i koguta. I na pewno nie stał na postoju. Więc są trzy możliwość... Albo ciebie koleżanka okłamała, albo jest
@Brunner stawiam prędzej, że ona jest głupia bo to był potwierdziło to co już wiem oraz nie umie się przyznawać do błędów. Mowila, że miało "napisy"i wyglądało jak taksówka. Nie spotkało to mnie, na szczęście więc nie potwierdze, czy to prawda do końca czy nie.
@Ozdoba: Takie samochody są ze dwa w Warszawie. Oba to busy 9osobowe bo takimi legalnie można wozić ludzi nie będąc taksówka, a oni muszą mieć legalny biznes (wystawiają nawet FV:) żeby móc się szarpać potem o pieniądze.
Oczywiście nie ma to nigdzie oznaczeń, koguta ani napisu TAXI... Ale fakt jest taki że ustawiają się jak najbliżej wyjść jak się da, często bliżej niż taksówki( ͡° ͜ʖ ͡°)