Wpis z mikrobloga

Pierwszy test kamizelki kuloodpornej. Pierwszą tego typu osłonę w dzisiejszym rozumieniu wymyśliła dwójka Polaków – Jan Szczepanik i Kazimierz Żegleń. W oparciu o badania Georga Goodfellowa stworzyli kamizelkę z kilkudziesięciu warstw jedwabiu, które pochłaniały energię niemal każdego pocisku. Sami autorzy byli tak pewni swojego wynalazku, że podczas pokazu w 1901 Szczepanik strzelał do swojego służącego z odległości zaledwie trzech kroków – na całe szczęście kamizelka spisała się bez zarzutu.

#ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #kamizelkakuloodporna #bron #test #liganauki
quiksilver - Pierwszy test kamizelki kuloodpornej. Pierwszą tego typu osłonę w dzisie...

źródło: comment_xHfr3g6wZ32red6OTtju9uSWWC2LbLOX.jpg

Pobierz
  • 6
@quiksilver: Kiedyś wgłębiałem się w tą historię i mając jakieś średnie doświadczenie z bronią palną jestem na 99% pewien że ilość prochu w tych pociskach była bardzo mocno zaniżona. Kamizelki z wkładkami balistycznymi potrafią zdrowo z dystansu "kopnąć". Zakładając że był to sam jedwab, może nie udało się go spenetrować jednak nie dam wiary że chłop by nie miał połamanych żeber i obite narządy wewnętrzne.
@quiksilver: Zdrową logikę tak naprawdę, nie ma nagrań z tych testów. Opieramy się tylko na zdjęciach i relacji pisanej. Jak już wspomniałem nie wierzę że pociski nie były zubożone. Przykładowo jak w swoim colcie navy wpakuję ok. 0,5g prochu to na 5m można by próbować pocisk złapać w dłoń... bo choć efektowny wystrzał itd to nie jesteś w stanie rozbić butelki szklanej. Bądźmy realni, większość rożnego rodzaju ekscesów z bronią, łącznie