Wpis z mikrobloga

@DoWhatYouWantButThinkAboutTheOmen: Jeśli myślisz o pracy w Europie to dobry pomysł. Choć wg mnie poziom na studiach w uk jest niższy niż w Polsce to z jakieś powodu mają status prestiżowych. Oczywiście nie mówię o Cambridge tylko o normalnym uniwerku.
Z tego co wiem w Azji już tak średnio postrzegają tutejsze uniwersytety. W Nowej Zelandii koleżanka po studiach w uk i tak musiała zdawać dodatkowe egzaminy by móc tam pracować.
O Ameryce
  • Odpowiedz
@DoWhatYouWantButThinkAboutTheOmen: Jak chcesz szukac pracy w UK to tak, zawsze to wspolny temat w trakcie rekrutacji (jak skonczysz ten sam uni co osoba z drugiej strony), bedziesz tez budowal swojego networka - inne osoby z roku wyladuja jako graduate w roznych firmach i bedziesz mial pkt zaczepenia. Ciezko o cos takiego po polskim uni. Jak bedziesz robil "The Year in Industry" tym lepiej, to potezny kop/przewaga w stosunku do innych graduates,
  • Odpowiedz
@DoWhatYouWantButThinkAboutTheOmen: Jak chcesz zostać w UK i masz wystarczająco hajsu w zanadrzu, aby nie martwić się o utrzymanie to można spróbować. Z drugiej strony studia w UK dupy nie urywają i po polskiej solidnej uczelni z zaliczonym Erasmusem i certyfikatami honorowanymi międzynarodowo możesz mieć taki sam ciężki start jak i tam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Paula_pi: no bo tu nie ma z czym dyskutować, poziom czegokolwiek nie może być 'wg ciebie' wyższy skoro wszelkie rankingi wskazują zgoła inaczej. Polskie uczelnie to dno i metr mułu pod względem osiągnięć akademickich, researchu czy perspektyw zatrudnienia; wykładają na tych uczelniach niczym nie zasłużone stare dziady bez jakichkolwiek liczących się w świecie naukowych osiągnięć. Polska to nic nie zaczący pod względem akademickim kraj na peryferiach Europy, poziom jakiejś Białorusi. Tymczasem
  • Odpowiedz
@Choir: studiowałam w Polsce i Uk. I widzę z jaką wiedzą wyszliśmy tu i tam. Studenci z Europy świetnie tu sobie radzą bo mają wiedzę.
Sam fakt, że z moim średnim angielskim dostałam się na te studia, nie swiadczy za dobrze o ich poziome ;)
Wiadomo, że dla angielskiego pracodawcy angielskie studia są ważniejszym wyznacznikiem bo Anglicy uważają, że wszystko co angielskie jest najlepsze. Choć wcale tak nie jest.
To oni
  • Odpowiedz
@Paula_pi: również studiowałem w obu krajach i miałem całkiem odmienne odczucia, wiedza po polskich studiach to pomimo 'prestiżowego' ujotu zupełne nieprzydatny materiał, wiedza z uk jest natomiast praktyczna i chociaż za studia nie płaciłem, z przyjemnością bym się na nie zapożyczył.

W jaki sposób oni utknęli w średniowieczu? Utrzymując tradycje akademickie? Bo jeśli chodzi o poziom i sposób edukowania to jest on przecież nieustannie modernizowany, niezależnie od tego czy studiujesz na
  • Odpowiedz
@Paula_pi: "Z tego co wiem w Azji już tak średnio postrzegają tutejsze uniwersytety" -> pewnie stad takie tlumy azjatow na tutejszych uniwersytetach:), plus rozbudowana wspolpraca (kampusy UK univ. w Azji).
Maja olbrzymia przewage na polskimi uni ktora jest umiedzynarodowienie (plus jezyk angielski to umozliwiajacy), nie wiem czy 20% wykladowcow na moim wydziale (engineering) to byli obywatele GB, reszta to wlasnie od azji poprzez ameryki po cala europe (szef wydzialu z wloch),
  • Odpowiedz