Wpis z mikrobloga

Mirki, czy jest ktoś jeszcze kto nie potrafi jeździć "bez rąk"? No za cholerę nie mogę się przemóc. Mam wizję, że zaraz przednie koło stanie w poprzek i sobie głupi ryj rozwalę. A czasami chciałbym sobie tak jechać bez rąk, wyciągnąć batona z kieszeni i gryza wziąć (,)
#rower #szosa
  • 27
  • Odpowiedz
@Greensie: Szkoda mi maszyny w taki sposób zniszczyć. Aaa da się tak bez przewracania nauczyć? I bez połamanego palca? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@TKX1: "skręcać bez rąk"...ziom, ja nie potrafię na 3 sekundy na prostej drodze rąk oderwać od kiery, a Ty mi tu o skręcaniu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Greensie: Przy małych prędkościach? Właśnie byłem pewien, że przy większej prędkości rower 'sam ciągnie' i wtedy łatwiej, a przy małej prędkości szybciej o zablokowanie przedniego koła.
  • Odpowiedz
@metaxy no właśnie lepiej przy małych bo jak się wywróci to sobie krzywdy nie zrobi, a potem na dużej prędkości nie będzie miał żadnych problemów
  • Odpowiedz
@metaxy: Tu tkwi problem, im większa prędkość tym (chyba) bardziej się boję, przy małej wiem, że łatwiej o wywrotkę. Koło się zamyka. Chyba kiedyś musiałem na składaku nieźle się ślizgnąć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz