Gdański Galar forsuje wrota przeciwpowodziowe

Do sieci trafiło nagranie, na którym mężczyzna uchwycił sternika jednej z jednostek Galaru Gdańskiego, próbującego siłowo sforsować wrota przeciwpowodziowe, narażając przy tym pasazerow na niebezpieczeństwo.

[opast]

Ciekawe czy pasażerowie mieli kapoki.... A nie wróć, przecież kapoki są niewygodne... Wróć przecież Galar tak łatwo nie może się przewrócić... A nie wróć, przecież właściciel Garalow to znajomy Królika jego przepisy nie dotyczą.

[nilphilus]

@Cedrik: myślę, że koledze chodziło o wypadek w którym sternik uznał, że wpływanie za większa jednostkę to świetny pomysł - wtedy właśnie galar zrobił fikołka i ludzie którzy byli nad tafla wody znaleźli się pod tafla wody i 3 osoby więcej na żaden urlop już nie pojadą.

[Cedrik]

@nilphilus: Pamiętam te sytuację. No cóż, to już są inne okoliczności, ale powód - jak i tu - ten sam: debilizm sternika. Jakim cudem te osoby dostają papiery na cokolwiek?

[macz]

W 2022 w wypadku takiego galara zginęły 3 osoby (w tym jedna w ciąży).

Przyczyną tego zdarzenia było naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu wodnym oraz dobrej praktyki morskiej

https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Koniec-sledztwa-ws-wypadku-galara-Mlody-sternik-oskarzony-n190754.html

[j3sion]

@macz: żadnych wiadomości o tym czy został skazany, widać 3 lata to za mało żeby kogoś do odpowiedzialności pociągnąć

[2Girls_1Cup]

Udało się dotrzeć do sternika. Mężczyzna był trzeźwy. Teraz trwają czynności prowadzone przez policjantów z komisariatu w Śródmieściu.

Na głupotę to i trzeźwość nie pomoże (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■).

[FFleur]

@2Girls_1Cup: Zapomnieli dopisać, że firmie może grozić nawet 200 zł grzywny, więc duży spokój, to się więcej nie powtórzy.

[srgs]

Widac ze dawno sie nikt nie utopil

[srgs]

widac ze sytuacja sie powtarza i nic nie naprawili
https://www.trojmiasto.pl/aktywne/Wrota-przeciwpowodziowe-blokuja-turystyke-wodna-na-Motlawie-n182396.html?strona=3&sort=up

[ty_O]

@srgs: tam nie ma co naprawiać, wrota działają tak jak zostały zaprojektowane blokując cofkę. Wrota otwierają się i zamykają samoczynnie. To, że jednocześnie blokują ruch na fosie dookoła gdańka to inna sprawa. Te wrota można otworzyć siłą ludzkich rąk ale na boga nie z tej gównianej samozatapialnej łupiny tylko z brzegu. Totalna amatorszczyzna

[hellfirehe]

Temat tych wrót to jeszcze inna sprawa - ciągnąca się od lat:
https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Wrota-przeciwpowodziowe-blokuja-turystyke-wodna-na-Motlawie-n182396.html

One są źle skonstruowane, bądź nawet źle skonfigurowane i tak naprawdę przy braku przepływu wody (czyli w praktyce raz troszkę w jedną, raz troszkę w drugą stronę) ich pozycja zmienia się losowo i w sumie przez to są niebezpieczne, bo niby śluzy są żeglowne, niby wolno przez nie pływać, ale nie da się zgadnąć kiedy one się zamkną, równie dobrze mogą

[lubiecie]

Niewiem po co wsiadać na to badziewie, atrakcja dla nudnych ludzi

[Cedrik]

@lubiecie: Galary to akurat świetne jednostki. To, że sternik kretyn, to inna sprawa.

[edon]

To państwo jest naprawdę kartonowe. Te krypy po wypadku z 2022 roku powinny zostać pocięte na opał. Jak to możliwe, że dalej to pływa i nadal stwarzają zagrożenie? Kolejni ludzie muszą zginąć?

[heniu-jestem]

Umiem dobrze pływać ale na każdej takiej komercyjnej wycieczce ja czy moja kobieta zakładany kapoki czy to jeziora turystyczne czy inne miejsca..po prostu lepiej być krok do przodu ciul wie jakie nurty..co się będzie działo itd..za to powinny być ostre kary i kilkanaście tysięcy grzywny

[autotldr]

To najlepszy tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 70% (jestem botem)

Nagranie incydentu na rzece Motławie

Profil "Gdańsk Strefa Prestiżu" opublikował nagranie, na którym widać jednostkę Galaru Gdańskiego, próbującą staranować zamknięte wrota przeciwpowodziowe. Świadek zdarzenia krytykuje sternika, alarmując o zagrożeniu dla pasażerów. Wspomniano o wcześniejszej tragedii z 2022 roku, gdzie w podobnym incydencie życie straciły cztery osoby. Gdańska policja zabezpieczyła nagranie i prowadzi śledztwo w celu ustalenia, czy doszło do zagrożenia

[wyksu]

Kutwa tysiące stron tekstu. Setki dokumentów, a gość na miejscu najwyraźniej nie ma pojęcia o niebezpieczeństwie, bo wygląda, że nikt mu nie powiedział, że tak się nie robi. Pełna komputeroza. Urzędnicy myśleli, że jak napisali analizy i zrobili mnóstwo wykresów jakie działania mają zostać podjęte to problem sam się już rozwiązał.