Wpis z mikrobloga

@MKULTRA: na pierwszym miejscu, wina psychoprawaka. Na drugim — psychoprawactwa jako takiego. Ale na trzecim — jednak także lewicy.

Dlaczego? Fakt istnienia agresywnych ludzi wkurzonych na cały świat nie jest ani niczym nowym, ani niczym zaskakującym. Coś z takimi ludźmi trzeba zrobić. I prawica ich przygarnia, a ich nienawiść wykorzystuje do zwalczania swoich wrogów („niewiernych”na Bliskim Wschodzie, „lewactwo” na zachodzie), a lewica… kopie po kostkach. Próbuje trochę ignorować, trochę wyśmiewać, trochę
@MKULTRA: Cały zamach tego gościa, w kontekście zarówno jego manifestu, jak i całej otoczki z streamowaniem, memową muzyczką z Initial D w samochodzie itd składa się na jakis chory, #!$%@? "trolling", na trola który "przekroczył granice". Wiem że #postmemizm w swoim znaczeniu to nie do końca to, ale jakoś tak mi się skojarzyło. #!$%@? wie co gościowi tak naprawdę siedziało w głowie, czy ten "memizm" zamachu to celowy troll czy jakaś