Wpis z mikrobloga

Podczas oglądania tego filmiku najbardziej przeraziło mnie to że ci ludzie nie mieli żadnej możliwości obrony, nawet uciekać nie mieli gdzie. Taka bezsilność widoczna na tym filmiku jest najgorsza, położenie się na ziemi i zgubna nadzieja że przestanie strzelać.

Każdy powinien mieć możliwość obrony czyli między innymi prawo do posiadania broni, gdyby kilka osób było uzbrojonych myślę że nie odważyłby się wejść do środka.

Jak inaczej można się bronić przed wyszkolonym i uzbrojonym napastnikiem?

A tak to sobie postrzelał, wsiadł do samochodu, znowu postrzelał i mógł sobie jechać do kolejnych meczetów więcej postrzelać a przy okazji zahaczyć o stacje benzynową i zakupić jakieś ciastka, bo w okolicy nie było nikogo uzbrojonego więc kto miał mu stanąć na drodze? nie bał się że ktoś zacznie do niego strzelać więc mógł w spokoju bez nerwów wykonywać swoje zadania.

#zamach #nowazelandia #bron #prawo
Pobierz
źródło: comment_QEMUwrNMVMB8mOE5B4lEOAfE8HrjUrnz.jpg
  • 62
@SiemkaKtoPeeL twoje założenie zakłada także, że ktoś, posiadając broń, nosi ją przy sobie wszędzie, nawet idąc się pomodlić. Ja mam gaz pieprzowy w domu, a nie noszę go jako stały element torebki. Ba!często wychodzę nawet bez torebki, mając przy sobie jedynie telefon.
@SiemkaKtoPeeL Jezus, wykop to taki właśnie jest, jak Ty. Normalnie się zapytałam, a Ty mnie wyzywasz od idiotek. Ja po prostu uważam, że człowiek, idący do meczetu lub kościoła, być może nie zabierze ze sobą broni. Więc argument "legalna broń bo jakby była, to by ktoś się obronił" nie ma związku z logika, bo nawet w wypadku legalności broni, istnieje ogromna możliwość, że nikt by tej broni przy sobie w meczecie nie
@banjo: Właśnie pisałem że mnie trochę poniosło i przepraszam za te wyzwiska :P
Po prostu wnerwia mnie to że każdy patrzy na wszystko ze swojego punktu widzenia.

Możesz tylko przypuszczać czy ktoś by miał tą broń czy nie, tak czy inaczej chyba lepiej by ewentualnie ktoś mógł mieć tą broń czy żeby nikt jej na sto procent nie miał i zamachowiec nie musiał się niczego obawiać?

Ja myślę że w takich
@SiemkaKtoPeeL zamachowiec i tak by się nie obawiał, bo jeśli przemyślał to chociaż a 1 procencie, to jest świadomy, że na 90% skończy to się jego śmiercią- albo sam się zabije, albo policja go zastrzeli. Uprzedzam, nie jestem ani zwolennikiem, ani przeciwnikiem legalizacji broni, sama się jej trochę boję i obawiam się, że bym nie była w stanie jej użyć w chwili zagrożenia. Ale wyrażamy swoje opinię i można to robić w
@banjo: Ale chodzi o to by nie osiągnął swojego celu w którym jedyną przeszkoda jest kończąca się amunicja xD
Ja prostu chciałbym żeby ci ludzie mieli jakiekolwiek szansę do obrony a nie że takie zamachy potworzą się 10 i 20 razy i zamiast zakupić broń by w razie takiej sytuacji nie musieć leżeć na ziemi i czekać na śmierć mogli się bronić.

To tak jakby im zabrać prawo do obrony, a