Aktywne Wpisy

AlexBrown +130

drobne_na_taryfe +18
plusy posiadania hodowli prosionków w domu:
- śmiesznie tuptają i ruszają czułkami i machają pupcią gdy zbyt mocno się zmoczą
- ich karma dosłownie rośnie na drzewach bo jedzą drewno i liście
- można im konstruować ładne terraria z rzeczy znalezionych na spierdotripach
minusy posiadania hodowli prosionków w domu:
- zbieranie przez pół soboty kilkuset rozlazłych po mieszkaniu stawonogów bo masz zdolności motoryczne dwulatka
- śmiesznie tuptają i ruszają czułkami i machają pupcią gdy zbyt mocno się zmoczą
- ich karma dosłownie rośnie na drzewach bo jedzą drewno i liście
- można im konstruować ładne terraria z rzeczy znalezionych na spierdotripach
minusy posiadania hodowli prosionków w domu:
- zbieranie przez pół soboty kilkuset rozlazłych po mieszkaniu stawonogów bo masz zdolności motoryczne dwulatka





#tarnow #mojezdjecie
źródło: comment_7Mf30ZUgoWMXhAakYXGKXeAKC1noUkvR.jpg
PobierzI jaki profil? :D
Ej, uczyla Cie Wandzia? :D
EDIT: a jaka wściekła była jak ją ktoś zamknął w toalecie dla nauczycieli i nie mieliśmy 20 minut lekcji :D
Ale 5 u niej miałam (✌ ゚ ∀ ゚)☞
Jak ja chodzilsm do liceum, to ktoś jej w radiowezle zadecydował jesteś szalona :p znaczy ostatecznie puścili jej piękne czarne oczy, ale no..
Z takich szalonych to jeszcze u mnie Labuzowa była od geografii, franca jedna.
jednym z moich ulubionych nauczycieli był Krzysztof Płonka. z historii miałem regularnie banie, max dst, ale uwielbiałem słuchać jak z pamięci opowiada o wydarzeniach, przyczynach, skutkach, wykraczając poza podręcznik.
btw. matmy uczył Cię Łabędź? bo miałem praktyki z matmy około 2004 roku u niego i pamiętam jedną wesołą klasę pełną dziewczyn i
Matme miałem z Citakiem, póki nie odszedł na emeryture.
Za to historie z Lola.
O jaką myśmy mieli z nia afere..chciała koledze banie wstawic we wrześniu i ten zaczął z nią dyskutować, że okres ochronny itd. W końcu odwolal się do statutu szkoły - kazała przynieść.
Potem było, ze 1c tak się zachowała wobec niej, jak NIKT NIGDY.
Zazdroszczę Plonki, bo u Loli
Co prawda jestem teraz u rodziców (jestem spod Trn), a jutro dołącza do nas mąż, ale młodemu idzie chyba z 6zebow (w tym wszystkie czwórki) i ma problemy ze spaniem. Do tego zrobila mu się nocna mamoza i od ok.19 jestem w chalupie uwięziona.
Będę z Wami duchem <3
ja sam wpadam tylko na herbatę, 2h i do domu.
Bawcie się dobrze i pozdrów ode mnie wszystkich :) będę tylko 23 km dalej (wedle biletu na pks, którym dojezdzalam do szkoly :) )