Aktywne Wpisy
Greensy +1
Podzielcie się waszym planem na dzień dzisiejszy lub jutrzejszy, co robicie produktywnego?
WillyJamess +48
HALVING NA BITCOINIE 2024 - LISTA OBECNOŚCI
Gotowi na wife changing experience?
#kryptowaluty #bitcoin
Gotowi na wife changing experience?
#kryptowaluty #bitcoin
Tytuł: Trylogia Bobiverse
Autor: Dennis E. Taylor
Gatunek: Fantastyka naukowa
★★★★★★★★☆☆
Bob Johansson, znakomity programista z XXI w., postanawia, że po śmierci jego głowa zostanie zamrożona kriogenicznie. Gdy budzi się w następnym wieku nie posiada ciała i jest jedynie kopią oryginału zapisaną w komputerze, a jako “sztuczna inteligencja” jest własnością rządu Stanów Zjednoczonych. Dowiaduje się, że zostanie wysłany w kosmos jako sonda von Neumanna, zdolna do samoreplikacji, w celu znalezienia planet do kolonizacji. By wykonać swoją misję, Bob będzie musiał poradzić sobie z uzbrojonymi rywalami z innych państw Ziemi, potencjalnie stawić czoła obcemu życiu i może nawet uratować ludzkość. Niezbędne więc będzie szybkie znalezienie surowców do rozmnożenia się i wraz z legionem Bobów zwalczenie trudności i podjęcie eksploracji(skąd wziął się przedni tytuł pierwszej części).
Książki są łatwe w odbiorze i charakteryzują się sympatycznym tonem, dzięki któremu przyjemnie się je czyta. Ze stron aż wylewa się zamiłowaniem do nauki, technologii i futuryzmu i pełno jest “geekowych” odniesień i humoru, w czym przypomina Marsjanina Weira czy 7ew Stephensona. Nie jest to może najtwardsze sf, bo autor wprowadził kilka kompromisów(np. po jakimś czasie Bobowie odkrywają jak komunikować się bez ograniczeń szybkości), ale i tak narracja skupiona jest na nauce, opracowywaniu nowych technologii pozwalających pokonać przeszkody, eksploracji planet oraz gatunków i tego konsekwencjach.
Autor nie ustrzegł się jednak wad. Sytuacja polityczna w XXII w. jest dość kreskówkowa i słabo uargumentowana, choć to pozwoliło autorowi na uproszczenie pewnych spraw. Poza tym motywacje niektórych postaci są mało realistyczne, co jednak można wytłumaczyć tym, że narrację poznajemy jedynie z perspektywy Bobów. No i zakończenie jest trochę zrobione na chybcika. Mimo to jest to znakomita lektura. Zabawna, intrygująca i potrafiąca podekscytować. Coś dla fanów Star Treka.
#bookmeter