Wpis z mikrobloga

Jest tutaj jakiś fan #scifi, który nie ma co oglądać, a chciałby obejrzeć tytuł, który jest warty uwagi?
Jeśli tak, to zapraszam na seans lub moje literki.

Historia jest sztampowa, ponieważ wyspecjalizowana jednostka została wysłana do pewnej kolonii, aby powstrzymać wysyłkę oraz, by uratować jedyną osobę, która przeżyła.

Oglądając tytuł miałem fleszbeki z gier typu #deadspace lub #masseffect (w tym drugim przypadku chodzi o kostiumy), a do tego fabuła wsysa niczym pierwszy #alien, ponieważ dzieje się w ciasnych korytarzach, a do tego cały system sterowania jest tak bardzo retro, że to szok.
Jednak muszę was ostrzec, ponieważ tytuł został w dość ciekawy sposób nakręcony, a przez to dla wielu może wydawać się chaotycznym gniotem...
Chodzi o to, że bohaterowie są zarażeni, więc mają różne omamy (widzą klony [ich], które do nich mówią), a do tego są szybkie cięcia, więc raz bohater jest wkurzony - cięcie - nagle normalnie siedzi i medytuje - kolejne cięcie - śmieje się jak wariat itd. tak więc wprowadza to pewien chaos, który nie każdemu może się spodobać.

Jeśli jednak lubicie retro syfy, które wciąga od pierwszych minut, to naprawdę - ALE TO NAPRAWDĘ - dajcie mu szansę, a obiecuję, że się nie zawiedziecie...
Jeśli się zawiedziecie, to zwracam pieniądze za seans ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pozdrawia #filmowyjanusz

INSTAGRAM BLOG FACEBOOK

#film #thriller #horror #filmnawieczor #australia
hacerking - Jest tutaj jakiś fan #scifi, który nie ma co oglądać, a chciałby obejrzeć...

źródło: comment_qayTFf6n7CnGFgNkU8vdL6hvzlcpHUf8.jpg

Pobierz
  • 49