Wpis z mikrobloga

#programowanie #pracait #takbylo #pracbaza #heheszki

H: handlowcy
D: developerzy i reszta technicznych

H: No słuchajcie mamy tutaj taki projekcik, ma robić to i to
D: Ok, na pewno tylko to i to?
H: No raczej, robimy to na rodzimy rynek i u nas wymogi są takie i takie

H: Jak wam idzie, bo już w sumie to sprzedaliśmy jedną sztukę, bo klient się zainteresował projektem maszyny xD
D: No jest jeszcze trochę do zrobienia ale na dobrej drodze, na kiedy ma być?
H: No obiecaliśmy że prototyp za miesiąc pokażemy xD
D: ... #!$%@? mać

H: No, klient zadowolony, jeszcze nam pewnie zejdzie kilka sztuk tu i tam.
D: No #!$%@? całe szczęście, bo ledwo to dowieźliśmy i wszystko tam jest na styk porobione.
H: Aaa właśnie, sprzedaliśmy jedną sztukę za granicę #!$%@? poza Europę, tam są inne wymogi ale raczej szybko pozmieniacie, bo to proste pewnie.
D:
Pobierz
źródło: comment_1C8Ay6UoPP117Fbtzpt6Y5UVd1S1dZu5.jpg
  • 5
@zrodzony_w_przegrywie: Podejrzewam, że ułańska fantazja handlowców występuje w każdej firmie. Robią rzeczy za plecami technicznych, naobiecują komu popadnie byle ktoś kupił a potem przychodzą i mówią "weźcie zróbcie, bo to pewnie mała modyfikacja tego co już teraz mamy". A że #!$%@? wiedzą czy to mała modyfikacja czy w sumie nowy projekt na kilka miesięcy, to potem jest jak jest.

Zastanawia mnie ile fuckupów musi taki przeciętny handlowiec zaliczyć zanim przed obiecywaniem
@Khaine: A teraz wyobraź sobie, że po tych XX dupogodzinach okazuje się, że nietechniczny handlowiec/PM nie do końca zrozumiał o co chodziło klientowi, ale baty zbierasz Ty no bo jak się mogłeś nie domyślić?!? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@WaveCreator: Nigdy tak nie mialem, ze baty za PM zbieralem. Bywalo natomiast, ze sie hihralem glupio przy implementacji, bo wiedzialem, ze jebnie, ale mialem papiery od PM i #!$%@? mnie to obchodzilo.... Juz tam nie pracuje. Lepiej jest jak wszyscy sie szanuja.