Wpis z mikrobloga

@tepiciel_absurdow:

skoro czegoś nie ma to po co się przejmować


Tak to możesz dorosłym mówić. Małe dziecko jeszcze nie wie, co jest, a czego nie ma. Dzieci są ufne, więc wierzą nauczycielom. A potem niepotrzebnie się boją czegoś, czego nie ma. Rozumiesz już?