@SnoobDuog: nie przesadzaj z nazywaniem gownosklepem T&B. W Krakowie nie ma drugiego takiego który miałby taki asortyment, plus samo to że ściągają coś na zamówienie mając pewnie minimalne przebicie świadczy o nich bardzo dobrze. Zupełnie normalne jest to że nisza jest ciągnięta na zamówienie bo to nisza gdzie flakony kosztują nie raz po parę tysięcy
@dr_love: może przesadziłem, racja. Natomiast zawsze denerwowało mnie w sklepach internetowych gdy wystawiają produkt którego fizycznie nie mają. Z drugiej strony masz rację, gdyby mieli wyłożyć na kilka splashy, kilku zapachów to już spory budżet. Natomiast trzeba przyznać że aventusy rozeszły się w kilka dni, ciekawe czy ściągali to pierwszy raz, albo czy pierwszy raz tak szybko się rozeszły.
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link