Wpis z mikrobloga

Mirki i Węgierki, #kiciochpyta
Poszliśmy z różową do lasu, a tam jakaś jeb*na hekatomba, zaraz za Domem Myśliwego. Rozwalone bobry, lisy albo psy obdarte z futra, dzik bez głowy, kot (prawdopodobnie zjadł coś z tego i padł). Zrobiliśmy zdjęcia (wciąż mamy oczywiście - dość drastyczne, jak się pewnie domyślacie). Zadzwoniliśmy do nadleśnictwa, obiecali zobaczyć mówiąc ,,no, tak, jak zabijamy bobry to rzucamy je żeby większe zwierzęta zjadły...". Zatkało nas i nie pytałem dalej. Jak myślicie, zrobić z tym coś dalej? W sensie nie spodziewam się żeby policja coś z tym zrobiła, bo to wiadomo wszystko koledzy, ale może pokazać zdjęcia na jakichś grupach, żeby zobaczono, jak w praktyce wygląda ,,gospodarka leśna"?

#zwierzaczki #zwierzeta
  • 16
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.