Wpis z mikrobloga

  • 1
Chcemy z dziewczyną wejść na Giewont w połowie marca. Na co powinniśmy się przygotować i kiedy ewentualnie zrezygnować? Oboje mamy doświadczenie w górach, ale latem - bez śniegu. Może ktoś z Was wchodził na szczyty w Tatrach w tym okresie i może rzucić trochę wskazówek () #gory #tatry #wspinaczka
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Emdowu: Zima bedzie, ale jaka to teraz nie da sie stwierdzic. Koniecznie raki, warto miec czekan. Nie zaszkodzi troche doswiadczenia zima na innych szlakach w Tatrach.
Moze by tez duze zagrozenie lawinowe, a z Gienowtu czasem cos zejdzie.
  • Odpowiedz
@Emdowu: najgorzej do morskiego oka potem to już z górki. Do MO trzeba po drodze założyć 2 obozy aklimatyzacyjne i jeden szczytowy po 3 dniach można atakować morsie oko a potem to już luz #pdk
  • Odpowiedz
@Emdowu: To jest straszne jak ludzie idą w góry! Nie zdają sobie sprawy z zagrożenia! Ja wchodziłem w zeszłym roku na Giewont, lipiec, skwar, wszyscy w krótkich spodenkach, japonki, klapki, małe dzieci - koszmar! Ja jedyny byłem przygotowany: dwa czekany, raki, profesjonalna odzież, specjalistyczny mocno spłaszczony namiot (żeby opierał się wiatrom), butle z tlenem - najgorsze były te ich drwiące spojrzenia ignorantów. A przecież to GÓRY i wszystko może się
  • Odpowiedz
@Emdowu: 1-2 dni przed wyprawą możesz stwierdzić co będzie. Z reguły - raki w plecak i spokojnie dacie radę jak jesteście ogarnięci przy w miarę dobrej pogodzie.
  • Odpowiedz
@Emdowu: ja bym jednak radził mieć czekan tak dla pewności, podejście jest trochę strome (bardziej chodzi mi o schodzenie), a bywa, że łańcuchy są całkiem przysypane i jest dość wąsko.
  • Odpowiedz