Wpis z mikrobloga

@Wo0cash znajomy miał podobne uszkodzenia, zawołał 500, babka się nie zgodziła i wezwała policję. Później pryz policji klocila się, że i owszem stuknela w niego, ale te wszystkie rysy to nie ona zrobiła, tylko jedna lub dwie, a reszta na pewno była :) Nawet mandatu nie dostała, sprawa miała trafić do sądu, ale od 3 lat cisza, a znajomy sam musiał pokryć koszty naprawy )¯_(ツ)_/¯
@Wo0cash nie baw się w to , mi gość narysował drzwi hakiem jak cofal i #!$%@?. Sprawa na policję, szmata przetarlem i normalnie nawet bym nie robił mu problemów, ale że walił w #!$%@? zgłosiłem do ubezpieczalni i zrobiłem zdjęcia. Nr polisy dostałem od policji, gość się przyznał. Normalnie bym mu odpuścił za 4paka tyskiego ;) ale rzeczoznawca wyliczył nowe drzwi ok. 1300 zł (vectra c) , malowanie elementu + VAT i
@Wo0cash: w mondeo koleś wjechał mi tak że pękł mi zderzak a kolesiowi nawet tablica się nie wygięła, dostałem 1800 z OC naprawa 1200, później ktoś mi wjechał na parkingu i praktyczne nowy zderzak był miesiąc
@Wo0cash podobne uszkodzenie zderzaka z tworzywa w Japończyku (auto z 2017) robiłem w serwisie na umowie z ubezpieczycielem sprawcy, zgodnie z technologią swojego producenta - ponad 1000 zł, nie było większych uszkodzeń poza przerysowaniem wgłąb tworzywa i pęknięciem lakieru w pobliżu, nie doszło do uszkodzenia zderzaka więc naprawa tylko lakiernicza; natomiast jakieś 3 lata temu w nowym aucie robiłem uszkodzenie z pęknięciem zderzaka w ASO marki auta (też japończyk) i wraz ze