Wpis z mikrobloga

@Wo0cash: czlowieku tylko i wykacznie z oc, a jak babka nie do dogadania to policja bo pozniej powie ze ona nic nie zrobila, a zmusiles ja do podpisania oswiadczenia. Zderzak to tez rozne spinki i sruby, ktore mogly ulec uszkodzeniu.
@Wo0cash: jak mi o wiele WIELE delikatniej ktoś przesmyrał po zderzaku to rzeczoznawca wycenił naprawę na ok 600-700 zł. Dopiero w warsztacie gość mi pokazał w dokumentach, że wycena jest na podstawie 60% kosztów ( ͡ ͜ʖ ͡).
Naprawa zamknęła się w 1000 zł.
@nickznaleziony: może jakieś części szły jeszcze albo pojazd niejezdny bo inaczej tego nie potrafię sobie wytłumaczyć, pracowałem w TU i często klienci nawet negocjowali sobie, że nie bedą brać zastępczaka na dzień, dwa a chcą więcej kasy po prostu