Wpis z mikrobloga

ależ mnie triggeruje to 2x prof, albo jesteś zwykłym, albo nadzwyczajnym.


@msichal: nie do końca
jest profesor - tytuł naukowy (nadawany przez prezydenta)
i są stanowiska: profesora zwyczajnego i profesora nadzwyczajnego - żeby być profesorem zwyczajnym trzeba mieć tytuł profesora, nadzwyczajnym może być minimum doktor. Nic nie szkodzi zatrudnić profesora na stanowisku profesora nadzwyczajnego.
Tak samo na stanowisku adiunkta może być minimum doktor, ale może być też profesor
@megawatt: Ok, masz rację. Aczkolwiek nigdy chyba nie widziałem takiej konfiguracji, chyba raczej jak ktoś już jest profesorem, to nie zatrudnia się go jako profesora nadzwyczajnego.

edit: a 'prof zw.' nie widziałem w ogóle na oczy, chociaż w google istnieje
Aczkolwiek nigdy chyba nie widziałem takiej konfiguracji, chyba raczej jak ktoś już jest profesorem, to nie zatrudnia się go jako profesora nadzwyczajnego.


@msichal: statystyk nie znam, ale widziałem nie raz coś takiego
ależ mnie triggeruje to 2x prof, albo jesteś zwykłym, albo nadzwyczajnym.

Ok, masz rację. Aczkolwiek nigdy chyba nie widziałem takiej konfiguracji, chyba raczej jak ktoś już jest profesorem, to nie zatrudnia się go jako profesora nadzwyczajnego.

@msichal: Troche odgrzewam temat, ale akurat mi sie skojarzylo jak cos wertowalem w jednej pracy. Napisal ja miedzy innymi taki pan: prof. dr hab. inż. Jacek Chróścielewski prof. zw. PG ( ͡° ͜ʖ