Wpis z mikrobloga

@heavybreathing: Robiłem kompletne przeciwieństwo tego, czym może się zajmować pracownik IT. A więc był kierowca ciężarówki (kilka firm), magazynier, był też monter kamer CCTV, montaż instalacji elektrycznych (tyle co mogłem zrobić bez uprawnień i większej wiedzy), najbliżej w branży byłem montując internet bezprzewodowy u klientów, choć też głównie montaż fizyczny sieci, konfiguracji softu trochę było, ale niewiele.
Kiedyś byłem na stażu w banku, bo w sumie taki dupny kierunek na studiach
@heavenquay: Mogę powiedzieć tylko z mojego punktu widzenia. Angielski to raczej się zakłada domyślnie że każdy zna, ale poziom znajomości to zależy już od firmy. U mnie największą styczność to miałem jak przy przyjmowaniu się wypełniłem test po angielsku, ale w innych firmach wymagają płynnej mowy, bo się współpracuje cały czas z obcokrajowcami.