Aktywne Wpisy
Alladyn777 +37
#zwiazki #rozstanie
Hej mirasy, potrzebuję się wygadać, podzielić się swoim spostrzeżeniami i poradzić.
Wczoraj zakończył się mój 6 miesięczny związek. Wiem, że to krótko ale jednak boli.
To ona zerwała. Myślę, że głównym powodem była moja niechęć do małżeństwa. Rozmawialiśmy o tym, było sporo emocji i od tego momentu coś zaczęło psuć. Wcześniej wspominałem jej o tym i wydawało się, że to zaakceptowała. Najwyraźniej liczyła, że zmienię zdanie.
Dla ścisłości, nie jestem
Hej mirasy, potrzebuję się wygadać, podzielić się swoim spostrzeżeniami i poradzić.
Wczoraj zakończył się mój 6 miesięczny związek. Wiem, że to krótko ale jednak boli.
To ona zerwała. Myślę, że głównym powodem była moja niechęć do małżeństwa. Rozmawialiśmy o tym, było sporo emocji i od tego momentu coś zaczęło psuć. Wcześniej wspominałem jej o tym i wydawało się, że to zaakceptowała. Najwyraźniej liczyła, że zmienię zdanie.
Dla ścisłości, nie jestem
Gluptaki +855
Jednym z takich emerytów był kierownik pracujący u nas na kopalni pod firmą miał prawie 70 lat, jako że w dozorze robota nie jest ciężka to dawał radę, jednak bardzo dokuczała mu załoga, kiedy np. wchodził do szoli (tej windy) to cała "szola" (ok. 80 chłopa) śpiewała mu sto lat, albo łapali go pod ramię i pomagali wejść. Kiedyś byłem świadkiem takiej sytuacji.
Stary kierownik czekał już na wyjazd kiedy jeden z młodych górników ze ściany biegnie do niego i krzyczy:
- kierownik, kierownik #!$%@? nie uwierzysz co się stało na ścianie
- co się stało??!!
- sarkofag my odkopali kierownik i w środku była mumia!!
- co Ty fandzolisz?
- no godom wom i ta mumia sie obudziła i pierwsze co zapytała to czy kierownik jeszcze robi? XD
śmiechom nie było końca
#ocieplaniewizerunkugornika #heheszki #gornictwo #slask #takbylo #pracbaza #pdk #pasta #ukradzione
Są ludzie którzy lubią lub chcą dalej pracować to czemu im tego zabraniać albo jeszcze to finansować pełną emeryturą dla typa co ma 45lat...
Jak masz patologię w postaci dodatkowych przywilejów to ludzie kombinują i
@Arek817: Sąsiad był górnikiem i trójka jego kolegów, którzy przeszli na emeryturę przed nim, zmarła w mniej niż trzy lata "na wolności". W sensie, z przyczyn naturalnych, żadne raki czy wypadki - ot, nagle zawał, a chłop był zdrowy jak dąb.
Sam sąsiad
@Neoplan: no np. znaleźć sobie jakieś xd Albo niech robi na pół etatu w jednej ze stu branż "przyjaznych" emerytom (tak, jak robią to "zwykli" emeryci), a nie zajmuje miejsce na dole.
@BrockLanders: xD
Zawsze kisnę z tego "zajmowania miejsca młodym"
Lepiej niech oni tam pracują do śmierci a młodzi niech nawet nie zaczynają w tej branży, bo górnictwo węgla kamiennego serio jest do likwidacji wcześniej niż się wszystkim wydaje