Wpis z mikrobloga

Pierwsze wrażenia o super nowości Spicebomb Night Vision?
Kompletnie nie rozumiem czemu to flanker spicebomb bo z oryginałem czy wersją extreme nie ma nic wspólnego.
To odosobniony zapach w serii i klimatem przypomina Invictus Acqua. I tu najlepsze nie mam Invictusa ale wiedziałem że coś pachnie podobnie i tadam sięgam po Rasasi Hawas i jeeest blisko.
Oczywiście różnią się. NV ma super wejście i zupełnie inne niż Rasasi ale póżniej mamy już coś podobnego.
Projekcji i trwałości jeszcze nie testowałem. Zapach wpisuje się w aktualnie panujące trendy na rynku.
Suma sumarum, zły nie jest, a nawet fajny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#perfumy
SnoobDuog - Pierwsze wrażenia o super nowości Spicebomb Night Vision?
Kompletnie nie...

źródło: comment_H5YT4u38cMiYIMIOcyFr4qu4axzmpAq1.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@makrel_gieldowy: Eros Flame nie znam, Eros jest taki kołderkowo słodki, Spicebomb jest słodko śwież(awy) stąd podobieństwo wpadające w Invictusowy klimat.

Zapach na zbliżającą się nie długo wiosnę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@SnoobDuog:
Ja tam się nie ekscytuję, będzie w drogerii to sobie z obowiązku przewącham go, ale dla wielbicieli mainstreamowego nurtu jak najbardziej pozycja obowiązkowa (chyba) :D
  • Odpowiedz
@greyson: Po pierwsze Invictus Acqua, po drugie nie mam Invictusa A, tylko Rasasi którego bardzo lubię, po trzecie to podobieństwo stylistyczne nie klon ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz