Wpis z mikrobloga

@neo_1995: brzmisz jakbyś się znał, więc się spytam, bo może nieświadomie od jakiegoś czasu również "ocieram" się o smażenie ;o w warsztacie mam maszynę na siłę, jak maszyna dotknie metalowej kraty w ziemi, to wywala różnicówkę. Miałem już tak dwa razy, i myślę, że jest to powtarzalne. Czy to znaczy, że na obudowie maszyny jest faza i mogę iść do kościoła, czy jest jakaś akcja z mostkowaniem np. neutralnego kabla z
@Grzesiek_astronaut: Grzejnik raczej nie ma fazy, bo prąd by uciekał jak #!$%@? i jakieś bezpieczniki by powywalało. A miernik mógł sobie od kogoś załatwić, minęło kilka godzin pomiędzy zdjęciami.
Tak wiem, pewnie zarzutka. I want to believe xD
@Bulgulator: miałem podobną sytuacje za małolata w domu. Skończyło to się tym, że w pewnym momencie wszystkie żarówki zaczeły świecić jakieś 10x mocniej na półtorej sekundy. Później stanowcze "o #!$%@?" ojca i kilka miesięcy bez TV i komputera( ͡° ͜ʖ ͡°)
Brak PE (zmostkowany boleć do zera) i możliwe że w gniazdku masz uszkodzone zero. Mogło się oderwać i przewody zachowują się jak kondensator przez co masz międzyfazowe.
a zrobiło ci taki rendgen jak w kreskówkach i włosy staneły dęba?


@cruc: Nie pamiętam dużo "po" , jedynie jak szorowałem przypalone dłonie z wtopionym plastikiem aby nie dostać manta kablem od prodiża bo przecież to nie ja wywaliłem korki.

@kocio: Ja już się nabijam ( ͡° ͜ʖ ͡°) to zdjęcie zrobiło mi wieczór.
@Praetorian2002 hmmm coś mi świta z kwestią że maszyna jest na 5 bolców a kabel na 4 albo odwrotnie, nie ja podłączałem etc. Jutro sprawdzę, ale jak widzę że można się uszkodzić jak kolega na zdjęciu wyżej to wolę się upewnić że jest bezpiecznie dla mnie.
@rennaissance: Obudowa powinna być zawsze podłączona do przewodu ochronnego, który powinien być potencjałem równy zerującemu. Zmierz napięcie między obudową a bolcem uziemiającym - cokolwiek więcej niż 20v to temat dla elektryka. (granica bezpieczeństwa to 24V)

@Moris299: Jeśli dotkniesz się jedną ręką fazy, to nie zamkniesz obwodu przez klatkę piersiową (serce) mając jedną z dłoni w kieszeni. Błachy temat ratujący życie.

@Praetorian2002: To jest tak #!$%@?, że wolę dopytać jak
@Moris299: chodziło mu żeby nie dotknął lewą ręką - więc odpowiem łopatologicznie: prąd ucieka do uziemienia najkrótszą drogą, najgorsze dla człowieka jest dotknięcie lewą ręką - wtedy płynie lewą stroną przez serce do lewej nogi i tam fajnie strzela - spróbuj na pastuchu kiedyś to zobaczysz jak z palców Ci przeskoczy ;-) Z tego samego powodu nie wolno dotknąć obiema rękami bo wtedy też przepływa przez serce. Jak nie przepłynie przez
@kepa0: Nie do końca masz rację: dotykać należy tak, żeby nie zamknąć obwodu - to czy lewa, czy prawa nie ma znaczenia - ważne by obiema na raz nie dotykać :) Co do ostatniego stwierdzenia, to ogólnie prawda, chociaż uzasadnienie nie jest takie zero-jedynkowe. :) Najlepiej sprawdzać probówką, która zaświeci się już przy 60-80V AC czyli jeszcze przy bezpiecznym zakresie :)