Wpis z mikrobloga

@Drakuul @Riczard: @Ranger Uważam, że spotkania sam na sam są zdrowe dla znajomosci. Nie o wszystkim tez mam ochotę gadać z czyjaś druga połówka. Nie mam problemu z wyjściem gdzieś większa grupa, ale zazwyczaj to jest wcześniej zapowiedziane i to jest git! A nie tak jak tutaj, gdzie któryś raz z kolei jest mowa o spotkaniu we dwójkę na kawę, po czym nagle jest niespodzianka xD Żeby jeszcze ten facet rzeczywiście
@TheGirl: Zgadzam się. Generalnie "zespilenie" widziałem zarówno w wydaniach które opisałem powyżej, jak i gdy chciałem się z kumplem spotkać i to zaznaczyłem, ale oczywiście połowica z nim ,)
@TheGirl: może nie ta sama sytuacja, ale moja koleżanka za każdym razem jak się z nią spotykam, a widujemy się rzadko, to siedzi na telefonie ze swoim facetem. Tylko przyjdzie powiadomienie a ona od razu mu odpisuje, mimo, że mieszkają razem... Czuję się w sumie jakby on też uczestniczył w spotkaniu xd