Media ubolewają, że 500+ nic nie dało, bo w 2018 urodziło się mneij dzieci, niż 2017. W 2016 r urodziło się 385 tys, w 2017 - 403 tys, a w 2018 - 390 tys noworodków. Odnosząc te dane do prognoz GUS, wg scenariusza "Średniego" przez te 3 lata urodziło się aż 138 tys dzieci więcej, niż przewidywano w 2014 roku. Nawet odnosząc się do skrajnego, "B. Wysokiego" scenariusza jest to 45 tys noworodków więcej. Proszę, nie mówcie, ze 500+ nie miało na to wpływu. Miało. #500plus #ekonomia #rodzina #dzieci #4konserwy
@badtek: Czyli potwierdzasz że program 500+ to całkowity niewypał, mocno szkodliwy program, a nie super kompletna porażka niszcząca całkowicie gospodarkę? 138 tys dzieci za jakieś 60-75 mld złotych? :D Co daje prawie 0,5 mln żeby urodziło się jedno dodatkowe dziecko. Dodatkowo jest duża szansa że rodzi się: - więcej dzieci w patologicznych rodzinach, biednych, mało inteligentnych, należących do klasy biednej - osób które mogą być mocnym obciążeniem!budżetu w przyszłości i są
@badtek podsumowując twierdzisz że jest ok bo jest lepiej niż w zakładanym, małoprawdopodobnym, najgorszym scenariuszu. Przypominam że miało być dzieci 2.1 żeby była zastępowalność pokoleniowa. Czy jest tyle?
@badtek: w dupie mam to 500+ jak mi i połowie ludzi z pensji ucieka 3/4 podatkow na państwo, bezpośrednich w pensji i pośrednich w zakupach produktów i usług. #!$%@? przecież to jest paranoja! a wy sie cieszycie bo kilka tysięcy bachorów więcej niż prognoza jest :)))
@badtek: 0,5mln za jedno urodzenie jeszcze biorac pod uwage ze rodza sie dzieci rodzicow z wyzu demograficznego XD SUKCES W #!$%@? XDDD za nasze pieniadze niestety, ale tylko potwierdziles, ze ten program to totalne dno i niewypal wspierajacy patologie
@badtek: dzięki, na każdym kroku tlumacze że 500+ daje nam 40tys więcej dzieci rocznie bo wszyscy demagogowie tylko krzyczą że rodzi sie coraz mniej dzieci. Jednak uważam jak inni że ~0,5mln za każde urodzone dodatkowo dziecko to chora suma i efektywność tego. programu jest do dupy.
PS roczny urlop macierzyński daje ~10tys rocznie więcej dzieci i ta inicjatywą popieram
@badtek: A wystarczyło zamiast tego podnieść kwotę wolną albo zrobić porządną ulgę podatkową to by PIS przejął na pewno sporą część liberalnego elektoratu ale nie, po drodze im bardziej z patolą było.
@m00n: takie uroki demokracji, to raz, a z tą "patolą" to jest przesada. Wiesz jakie mamy bezrobocie w Polsce? 5%. Ponad 90% beneficjentów 500+ pracuje. A Wy tu gadacie, jak by 90% nie pracowało, tylko 500+ brało i przepijało, a takich jest może pół promila.
Czyli potwierdzasz że program 500+ to całkowity niewypał, mocno szkodliwy program, a nie super kompletna porażka niszcząca całkowicie gospodarkę? 138 tys dzieci za jakieś 60-75 mld złotych?
@Loloman: dla gospodarki korzystny, dla demografii również.
- więcej dzieci w patologicznych rodzinach, biednych, mało inteligentnych, należących do klasy biednej - osób które mogą być mocnym obciążeniem!budżetu w przyszłości i są ogólnie średnio przydatni.
@Loloman: humanistyczne #!$%@?, podaj dane, jak chcesz żeby Twoje
@badtek: Wiesz, to że jedna osoba pracuje a reszta jest z 500+ czy potem jakieś kombinacje z zaniżaniem dochodu a reszta do ręki, żeby wpadał też 500 na pierwsze dziecko to jest dla mnie patola. Nie mówie o skrajnej patologii bo podejrzewam, że oni nie są w stanie robić dzieci. Serio ulga w pit załatwia wszystko. Mniejsze koszta obsługi programu, dostaje każdy pracujący i każdy kot zarabia mniej ma motywacje, żeby
Kolejna sprawa, to jakie wartości takie dzieci wyniosą jak od małego będą uczeni że Państwo da. Oni nie zapracują na nasze emerytury, my przez całe życie będziemy łożyć na nich. W przypadku ulgi premiowana jest praca i wysokie zarobki.
Ile to jest 24,5 miliarda przez 50.000 (zaokrąglimy na Twoją korzyść)? 490.000.000. Trochę sporo.
@edek-ecki: ok, nawet załóżmy, że tak jak jest, to nie jest to 490 mln wysłane w kosmos, tylko w mocno sfiskalizowaną gospodarkę i przyszłych podatników, którzy to odpracują. Wiesz ile Europejski Bank Centralny wpompował w europejski system bankowy w ostatnich latach, na czym skorzystała głównie elita finansowa i politycy, a nie dzieci? Nie połapałbyś się w tych
@badtek: Uważam, że spora część z tego 'wzrostu urodzeń' to poprostu nietrafiona prognoza. Dlaczego? 1) W latach 2014 i 2015 liczba rzeczywistych urodzeń również była większa niż prognozowana. Konkretnie 375 tys i 369tys - odpowiednio 15tys i 6tys więcej niż w scenariuszu średnim. Mniej niż w latach kolejnych, ale jednak różnice widoczne
2) Zwróć uwagę na rok 2016. Różnica między prognozą średnią a urodzeniami rzeczywistymi to 37 tys. Przypominam, że program
2) Zwróć uwagę na rok 2016. Różnica między prognozą średnią a urodzeniami rzeczywistymi to 37 tys. Przypominam, że program został przegłosowany w pierwszej połowie lutego 2016, a wprowadzony w kwietniu 2016. Żeby dziecko urodziło się w 2016 (miało wpływ na w.w różnicę) musiałoby zostać poczęte do końca marca. Czyli ten przyrost musiałby zostać wygenerowany w ~7 tygodni. Wg mnie nie wykonalne. Zwłaszcza, że (chociaż tutaj mnie popraw jeśli się mylę bo nie
ok, nawet załóżmy, że tak jak jest, to nie jest to 490 mln wysłane w kosmos, tylko w mocno sfiskalizowaną gospodarkę i przyszłych podatników, którzy to odpracują.
I tym sposobem nie dość, że szukasz plusów nieefektywnego programu, to jeszcze twierdzisz, że wysokie podatki to plus. No super.
Wiesz ile Europejski Bank Centralny wpompował w europejski system bankowy w ostatnich latach, na czym skorzystała głównie elita finansowa i politycy, a nie dzieci? Nie
W 2016 r urodziło się 385 tys, w 2017 - 403 tys, a w 2018 - 390 tys noworodków.
Odnosząc te dane do prognoz GUS, wg scenariusza "Średniego" przez te 3 lata urodziło się aż 138 tys dzieci więcej, niż przewidywano w 2014 roku.
Nawet odnosząc się do skrajnego, "B. Wysokiego" scenariusza jest to 45 tys noworodków więcej.
Proszę, nie mówcie, ze 500+ nie miało na to wpływu. Miało.
#500plus #ekonomia #rodzina #dzieci #4konserwy
https://stat.gov.pl/files/gfx/portalinformacyjny/pl/defaultaktualnosci/5469/1/5/1/prognoza_ludnosci_na_lata____2014_-_2050.pdf
- więcej dzieci w patologicznych rodzinach, biednych, mało inteligentnych, należących do klasy biednej - osób które mogą być mocnym obciążeniem!budżetu w przyszłości i są
a wy sie cieszycie bo kilka tysięcy bachorów więcej niż prognoza jest :)))
SUKCES W #!$%@? XDDD
za nasze pieniadze
niestety, ale tylko potwierdziles, ze ten program to totalne dno i niewypal wspierajacy patologie
PS roczny urlop macierzyński daje ~10tys rocznie więcej dzieci i ta inicjatywą popieram
@Loloman: dla gospodarki korzystny, dla demografii również.
@Loloman: humanistyczne #!$%@?, podaj dane, jak chcesz żeby Twoje
Serio ulga w pit załatwia wszystko. Mniejsze koszta obsługi programu, dostaje każdy pracujący i każdy kot zarabia mniej ma motywacje, żeby
@pss8888: nie jest tyle i nie będzie, tu bardziej chodzi o to, żeby wyhamować tragedię demograficzną (co się udało), a nie zmienić trend.
Kolejna sprawa, to jakie wartości takie dzieci wyniosą jak od małego będą uczeni że Państwo da. Oni nie zapracują na nasze emerytury, my przez całe życie będziemy łożyć na nich. W przypadku ulgi premiowana jest praca i wysokie zarobki.
@edek-ecki: ok, nawet załóżmy, że tak jak jest, to nie jest to 490 mln wysłane w kosmos, tylko w mocno sfiskalizowaną gospodarkę i przyszłych podatników, którzy to odpracują. Wiesz ile Europejski Bank Centralny wpompował w europejski system bankowy w ostatnich latach, na czym skorzystała głównie elita finansowa i politycy, a nie dzieci? Nie połapałbyś się w tych
1) W latach 2014 i 2015 liczba rzeczywistych urodzeń również była większa niż prognozowana. Konkretnie 375 tys i 369tys - odpowiednio 15tys i 6tys więcej niż w scenariuszu średnim. Mniej niż w latach kolejnych, ale jednak różnice widoczne
2) Zwróć uwagę na rok 2016. Różnica między prognozą średnią a urodzeniami rzeczywistymi to 37 tys. Przypominam, że program
Nie mówie, że urodzenia nie wzrosły, ale nie wzrosły tak jak piszesz. A fakt nietrafionej prognozy pokazują lata 2014 i 2015.
I tym sposobem nie dość, że szukasz plusów nieefektywnego programu, to jeszcze twierdzisz, że wysokie podatki to plus. No super.