Wpis z mikrobloga

Gość opisuje, że gnębią jego dzieciaka i wyśmiewają, a jedyne co proponuje to rozmowa. Tu nie chodzi o to, by on ściął w końcu te włosy, tu chodzi o bezradność dziecka i rodzica wobec chłopaków z klasy. Część wykopków doradza mu zmianę zachowania, żeby reagował i oddawał na zaczepki, na co różowe i beciaki odpowiadają, że powinien być sobą, czyli dalej dawać się gnoić i robić z siebie męczennika. Ciekawe na kogo taki gnębiony, nie potrafiący dać w mordę i bronić siebie maluch wyrośnie? Kto ma go #!$%@? wychować jak nie ojciec? A mówienie "wszystko będzie dobrze, wspieramy cię" i żebranie plusów na jakiejś gówno-stronce to szczyt bezradności i frajerstwa.
#przegryw #dzieci #takaprawda #antynatalizm #rodzice #rozwojosobistyznormikami #niepopularnaopinia

e.....a - Gość opisuje, że gnębią jego dzieciaka i wyśmiewają, a jedyne co proponuje ...

źródło: comment_5N1JbidLEcA9pEhTdMrbLpCKjFFswLbD.jpg

Pobierz
  • 86
  • Odpowiedz
@To_ja_moze_pozamiatam: Typ jest gnębiony psychicznie i boi się o tym powiedzieć rodziciom i czuje bezradność (bo ci kalecy rodzice też nie mają za miaru mu za bardzo pomóc). To przecież jest półapka. Jeśli dzieciak w szkole płacze bo jest terroryzowany psychicznie to żaden z niego kozak, a przyszły samobójca w najlepszym przypadku klient branży psychiatrycznej.
  • Odpowiedz
@efilista: tak naprawdę tu nie ma idealnego rozwiązania ¯\_(ツ)_/¯ brak reakcji - silniejsze zaczepki. Oddanie oprawcom - uczenie dzieciaka, że w dorosłym życiu też się napieprzamy po twarzach + problemy, bo przecież szkoły "nie obchodzi kto zaczął". Ścięcie włosów - poddanie się. Wszystkie opcje słabe. Ja chyba poszłabym do szkoły i pogadała sobie z nauczycielem, jego intetes, żeby wpłynął na gówniarzy, ewentualnie mój kontakt z rodzicami. Ofc, jeśli młody sam nie
  • Odpowiedz
Oddanie oprawcom - uczenie dzieciaka, że w dorosłym życiu też się napieprzamy po twarzach + problemy, bo przecież szkoły "nie obchodzi kto zaczął"


@savanna: A co? W dorosłym życiu nie trzeba sobie radzić z oprychami, którzy kradną nam zasługi i przeszkadzają w inny sposób?
Typowo babskim podejściem jest "bicie to nauka przemocy". Coś jak "od tych gier na komputrze to tylko staniesz się agresywny".

A czemu nie powiedzieć "bicie to ostateczność,
  • Odpowiedz
@Dawkins_Wszechwiedzacy: @efilista: Raz w zyciu miałem krótki problem z jakimiś patusami za dzieciaka.Ojciec jak sie o tym dowiedział to na następny dzień wpadł do szatni i sprawę raz na zawsze załatwił,goście nigdy już wiecej się do mnie nie przyczepili o nic.
  • Odpowiedz
Jakby moje dziecko bylo z jakiegokolwiek powodu tak gnebione, po pierwszym sygnale bylbym na wizycie u pedagog i dyrektor.


@KrwawyPacyfista: W szkole rówieśnicy by się dowiedzieli i zrobiliby mu jeszcze lepszy "wuef".
  • Odpowiedz
@Dawkins_Wszechwiedzacy: wow, ale sobie dopowiedziałeś.
Ale nawet twój wywód nie sprawił, że uważam, że należy oddawać fizycznie, nie dlatego, że biedne jagniątko zejdzie na złą drogę, tylko dlatego, że nie po to X lat wychowuję dzieciaka, żeby teraz robił to samo, co patusy. Plus zapominasz o czymś - zwykłe gnębi więcej niż jedna osoba. Co z tego, że mój syn obije twarz jednemu, skoro jego skatują pozostali z bandy? Albo dlaczego
  • Odpowiedz
@KrwawyPacyfista: No to jak nie dopadną chłopaka w szkole, to po szkole oberwie.

Wszystko siedzi w mózgu. Koleś musi się postawić. Nie będzie do śmierci czekał na tatę jak ktoś będzie mu chciał wejść na głowę. I wystarczy, że postawi się raz. A rodzica sprawa, żeby go wspierać i podnosić w nim samoocenę. Jak po bójce chłopak dostanie #!$%@? to tym bardziej się w sobie zamknie. A nigdy nie uciekniesz przed
  • Odpowiedz
: Szybko wydajecie wyroki. Gdyby sobie nie radził to zrezygnowałby już dawno.Widocznie jest ponad tych debili.


@To_ja_moze_pozamiatam: No tak bo ofiary szkolanej przemocy rezygnują z bycia gnębionym xD Myślisz że ścięcie włosów by coś dało? Dzieciak już ma przypinkę #!$%@? który się nie postawi. Do końca podstawówki ma #!$%@? bo rodzice nic nie zrobią, dzieciak z wzorem ojca cipeusza tymbardziej.

Faktycznie płacz w szkole z powodu gnębienia jest normalny xD Dzieciak
  • Odpowiedz
Rozumiem, że wszyscy którzy go hejtują grali jak im bydlaki w szkole zagrali i robili co im kazali?


@To_ja_moze_pozamiatam: Byłem świadkiem takich zachowań i gnębione dzieciaki nigdy się nie stawiały i były pośmiewiskiem do końca szkoły, a potem życia bo mieli już wbite wzorzec że bycie poniżanym jest ok.

Ojciec powinien sam zachęcić syna do walki, nawet jeśli syn przegra. Pokaże że zaczepianie go kończy się większymi lub mniejszymi obrażaniami. Tak
  • Odpowiedz
@To_ja_moze_pozamiatam: Nie no tutaj racja. Żaden patus nie powinien chłopakowi mówić jak ma żyć. Powinien się postawić, a przy odrobinie szczęścia poszła by wieść że ta "dziewczyna" nakopała szkolnych łobuzów i role by się odwróciły.

Najbardziej mnie #!$%@? bierność tych rodziców. Dzieciak ma tragiczne wzroce, bić się pewnie też nie umie bo ojciec jest jaki jest więc ich świętym obowiązkiem jest ochrona dziecka, a nie przyklaskiwanie temu że pomimo ich syn
  • Odpowiedz
podejrzewam, że wychowasz właśnie takie dziecko, które będzie dręczyło inne np. ze względu na dłuższe włosy, bo tatuś mu wpoił, że "facet to ma być facet" dać w mordę i mieć krótkie włosy.


@SinShop: to źle podejrzewasz. Facet (i kobieta) to ma być człowiek z godnością, nieważne czy nosi długie włosy, rurki czy cokolwiek, a nie płaczkiem cierpiącym w samotności, który boi się powiedzieć o problemach. Takie jest życie, nie ja
  • Odpowiedz
Zbierać dowody w postaci np. audio/wideo czy też obdukcji lekarskiej.

Przecież nie piszę żebyś pomawiałł tych ludzi bez odpowiednich narzędzi.


@The_DiceMan: Jak w na przełomie lat 90 i 2000 zbierać dowody audio/wideo? :) Jednak nawet 2019 r. na obdukcji nie wyjdzie oplucie, przewrócenie na błoto czy nawet kilka ciosów. A jak wyjdzie to od razu znajdą się świadkowie, że sam się przewróciłem ¯\_(ツ)_/¯ Serio, czasem sytuacja jest sytuacją bez wyjścia.

Powinien
  • Odpowiedz