Wpis z mikrobloga

Sprowadziłem uszkodzone auto z DE, wziąłem bieglego rzeczoznawcę do wyceny i zapłaciłem akcyzę. Bagatela 8 tysięcy złotych. Dzisiaj dostałem pismo że skarbówki, w którym wycenili auto na znacznie więcej i żądają ode mnie:
0. Faktury za auto / umowy
1. Potwierdzenia płatności za auto (chyba nie wiedzą, że można płacić gotowka)
2. Faktury za części do naprawy (no chyba nie ma obowiązku brania faktur, czy paragonow)
3. FAKTURE ZA TRANSPORT AUTA DO PL! (chyba nie zdają sobie sprawy, że lawete można pożyczyć od np. znajomego)
4. Wycena rzeczoznawcy
W piśmie oczywiście wzmianka, że mam 7 dni na wyjaśnienia albo zgnije w Sztumie.
Piękne państwo opresyjne, aż chce się tu żyć :-)
#zalesie #motoryzacja #samochody #gorzkiezale #polska #mirekhandlarz
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach