Wpis z mikrobloga

przeczytałam ją tyle razy, że nią rzygam i już nigdy na nią nie spojrzę :D


@LisListopadowy: Ja to samo, ale jestem dumny bo jak do tej pory znaleziono tylko jedną literówkę (brak spacji przed jednostką) :P A ile czasu pisałaś? Ja przez równy miesiąc, codziennie od około 10:00 do 2:00 w nocy z czasami przerwą na siku :P
@4833478: samo napisanie ostatecznej wersji zajęło mi jakieś pół roku, może osiem miesięcy. Jednak kiedy już pisałam traktowałam to bardziej hobbystycznie, pracowałam nad nią ze świadomością, że nie wiąże przyszłości z uczelnią, więc bez żadnej presji :)
Podziwiam, że chciało ci się tak bez przerw siedzieć przez miesiąc!