Wpis z mikrobloga

@LisListopadowy: Nie martw się Lisie, że ktoś ciebie wykryje po tytule pracy naukowej. Na upartego po faktach, jakie podawałaś można by coś wyszukać :) Mama ginekolog, brat lat 25. Najpierw myślałem, że Białystok, bo jeździłaś na podlasie i castoramę wrzucałaś jakby z białego, ale raczej Lublin, skoro spacerowałaś po Krakowskim przedmieściu :) rosyjskobrzmiące czy wschodnio, nazwisko, pani doktor :)
@MorderczyJablecznik: bez Chomskyego nie kupiłbyś biletu w biletomacie, bo kolesie piszący program pisaliby go 3 lata w binarnej reprezentacji na kartkach papieru, i kosztowałby tyle co rakieta na marsa, a jak któryś programista idąc do "commit roomu" wypierdzieliłby się na skórce od banana i mu karty by wypadły i się pomieszały, to i 6 lat i dwa razy więcej.

Także wstrzymaj swe konie młodzieńcze, bo pofolgowałeś swoim osądom, a co za
Pobierz etimeel - @MorderczyJablecznik: bez Chomskyego nie kupiłbyś biletu w biletomacie, bo ...
źródło: comment_SbNeqjZPYyndqfndUyF6znvfpcvzJAVB.jpg
@LisListopadowy: szanuję :D

@Bachal: my z koleżką (obydwoje robimy w IT i zadnych studiow nie mamy) tak sobie myslimy, zeby dla funu wybrac jakis prościutki, nieprzydatny kierunek i zrobic studia, a potem doktorat z tego.

I potem będziemy sie do siebie zwracać Panie Doktorze, Pani Doktor ( ͡° ͜ʖ ͡°)
samo napisanie ostatecznej wersji zajęło mi jakieś pół roku, może osiem miesięcy. Jednak kiedy już pisałam traktowałam to bardziej hobbystycznie, pracowałam nad nią ze świadomością, że nie wiąże przyszłości z uczelnią, więc bez żadnej presji :) Podziwiam, że chciało ci się tak bez przerw siedzieć przez miesiąc!


@LisListopadowy: Noo, to u mnie było trochę inaczej ( ͡° ͜ʖ ͡°) Oczywiście nie chciało mi się ale miałem deadline.
@Bachal: ja tez mialam filozofie na studiach i w szkole średniej chodziłam sam siebie na dodatkowe zajęcia z tego. Lubię ( ͡° ͜ʖ ͡°) i myślałam o niej, ale paradoksalnie może się okazać jednak trudna