Aktywne Wpisy
thorgoth +111
To Russel "Texas" Bentley, amerykański najemnik który walczył po stronie Rosji w donbasie od 2014 roku. Texas był bardzo oddany sprawie, sprzedał swój dom w USA, za uzyskane pieniądze nakupił od cholery sprzętu dla kacapskich bojówek DDR. Ożenił się z rosjanką, wielokrotnie podkreślał że nie pobiera żołdu, że walczy "za sprawę".
8 kwietnia Russel zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach. Wczoraj okazało się że jest przetrzymywany przez żołnierzy 5 brygady armii Federacji Rosyjskiej, został
8 kwietnia Russel zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach. Wczoraj okazało się że jest przetrzymywany przez żołnierzy 5 brygady armii Federacji Rosyjskiej, został
Veela +3
Gdyby stary nie odzywał się do Was od 15 lat i nagle zjawia się pod Waszymi drzwiami żeby pogadać to byście wykazali chęci do dalszego dialogu czy nie? #pytanie
W poprzednich wyborach Nowoczesna misję wykonała, ale potem Petru otworzył usta i kiedy każdy się zorientował jakim jest cymbałem, to drugi raz na ten sam numer nie da się nabrać i ta jego nowa partia już praktycznie nie istnieje. Potem chcieli coś kręcić z Biedroniem, ale z góry wiadomo, że i to nie wypali, bo zagłosują na niego tylko lewaccy oszołomi. Teraz czas na Gwiazdowskiego. Taki Gowin bis, jakaś niby wolnościowa alternatywna partia dla tych co twierdzą, że "w sumie Korwin czasem ma rację, no ale kiedyś coś powiedział o Hitlerze", byle tylko nie pozwolić tamtej prawicowej koalicji przypadkiem wdrapać się do sejmu, a zaraz po wyborach cyk, dołączy do POPISu. Dopasuje się tam idealnie, bo większość proponowanych przez niego zmian to zwiększenie zysków państwa przez zamianę jednego socjalistycznego rozwiązania innym socjalistycznym rozwiązaniem, ale trochę bardziej opłacalnym, więc nikt nawet nie mógłby jemu zarzucić zmiany poglądów, jak to było z Gowinem.
Tym bardziej, że Gwiazdowski jest prawnikiem i ekonomistą, a nie politykiem, więc jakby chciał startować w wyborach, to ktoś musiałby go prowadzić za rękę, choćby po to, by podsuwać kartki z przemówieniami.
#4konserwy #polityka
A jeśli chcecie udowodnić, że nie mam racji, to poproszę o argumenty, nie wyzwiska.