Wpis z mikrobloga

Mam pytanko odnośnie medycznej marihuany, dostępnej od jakiegoś czasu w aptekach na receptę - z tego co czytałem 19% thc, 65zł za gram. Pominę oczywiście głupotę rządu, bo sprowadzają ją z holandii i przepakowywują w niemczech, a wystarczyłoby otworzyć przyjemną plantację, zatrudnić polaków ( względnie ukraińców ) i trzepać kasę lokalnie, pominę także zapewne niechęć lekarzy do wypisywania recept

- ale -

jak sprawa ma się z "leczeniem" takim ustroistwem ? apap na migrenę mogę walnać wszędzie - czy i tu będzie podobnie ? czy zwaporyzuje sobie medyczną w parku, a panowie bagieciarze i tak mnie zgarną, mimo przedstawienia papierów i zabiorą do smutnego miejsca ?

#narkotykizawszespoko #wykopjointclub
  • 15
@egyptianJoe: serio jest już dostępna w aptekach? Bo czytałem, że nie ma jej nigdzie.

No ale tak czy siak - to jest obecnie tak mocna szara strefa, że jedni cię puszczą jak pokażesz papiery, a drudzy będą robili problemy...
@egyptianJoe: totalnie tego nie rozumiem, można tę roślinę hodować niemal wszędzie. to nie, importujmy.
Ale, masz jakiś link do tego produktu? Bo jestem ciekaw tej zawartości thc, całkiem sporo jak na medyczną, która chyba zazwyczaj opiera się na cbd.
@stahuk: tak własnie zakładałem, a szkoda, bo MJ jako jedyna, oprócz solpadeiny z kodeina, pozwala mi w trybie natychmiastowym pozbyć się bólu.

No ale zasypywanie się kofeina i paracetamolem widać lepsze ()
@grajkoo: właściwie to chodziło mi o jakieś przyjemnie nasłonecznione miejsce z dała od zgiełku. Z moim szczęście nawet na totalnym zadupiu bagietka wpadnie. Jestem akurat totalnym przeciwnikiem tego co się dzieje chociażby w Amsterdamie. Legalizacja tak - ale schować wszystko do coffyshopow, jak z alkoholem.