Aktywne Wpisy
Arekt +14
Pytanie do osób mieszkających w dużych miastach jak #poznan #warszawa #wroclaw #krakow #gdansk
Czy chcielibyście ograniczenia samochodów osobowych do minimum w centrum, jeśli miasto zrobiłoby zajebista infrastrukturę do podróżowania komunikacją miejską, zredukowanie zapchanych autobusów/tramwajow do minimum, częstsze kursy, więcej tras, dodanie pociągów itd i wszystko przy obniżonej cenie biletów.
Czy chcielibyście ograniczenia samochodów osobowych do minimum w centrum, jeśli miasto zrobiłoby zajebista infrastrukturę do podróżowania komunikacją miejską, zredukowanie zapchanych autobusów/tramwajow do minimum, częstsze kursy, więcej tras, dodanie pociągów itd i wszystko przy obniżonej cenie biletów.
Zgodzilibyście
- Tak 57.8% (2328)
- Nie 42.2% (1702)
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Napisał nawet nie wie do ilu. Aktualną rozmowę przeprowadził z 12. Spotkał się z 2 (w tym ja).
Jak zobaczył mnie to poczuł, że jestem wyjątkowa i chciał napisać coś więcej niż "hey, what's up?" i napisał... Co sądzę o stanie chińskiego rządu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
I tak sobie myślę, że chyba właśnie o to nam chodzi, że nie chcemy odpisywać na "hejcotam". Nie chcę być kolejną laską z masówki, jaką spermiarze uprawiają na tinderze. Choćby minimalna personalizacja wiadomości pokazuje, że dostrzegłeś w kobiecie coś wyjątkowego i nie patrzysz na nią przez pryzmat "jak nie ta to inna".
Nie każdy będzie wyjątkowy dla każdego, ale przecież nie chcemy się spotykać z każdą osobą, z którą zmatchowało nas na tinderze. Chcemy się spotkać z kimś kto wydał się nam wyjątkowy. Wysyłając zwykłe "hej co tam" pokazujesz, że jestem dla ciebie jedną z wielu. Skoro tak jest to czemu mam ci poświęcać swój czas?
Oczywiście, że to jest tak, że dla 99,9% jestem jedną z wielu. Tylko że mnie interesuje ten 0,01%, który dostrzegł we mnie "to coś".
Ps. Miał szczęście, bo na "hey, what's up" bym nie odpisała. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#badoo #zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #podrywajzwykopem
@girlsgowild: nie. To taki sam zaczepny tekst jak wszystkie inne, kiedy się kogoś nie zna i nie ma żadnego punktu zaczepienia.
@girlsgowild: a teraz statystyki, jaką ma buzię od 1 do 10 i ile ma centymetrów
@girlsgowild: ale ten tekst to nie jest nic odkrywczego ani oryginalnego. W 5 minut można napisać generator takich tekstów. Ważne jest to jak się rozmowa później potoczy.
A to że trzeba się czymś wyróżnić to chyba ogólnie znana prawda
@Soothsayer: Oczywiście, że tak, ale w tej chwili walczymy o to, żeby w ogóle tę rozmowę zacząć. Mi to wszystko lotto, piszcie sobie do dziewczyn z tindera co chcecie. Ja wam tylko pokazuję jak przy minimum
@Gimpson: Jeżeli tak będzie to najpewniej nie byliśmy sobie pisani i tyle. To działa w dwie strony.
@girlsgowild: no cóż, w moim przypadku zwykłe "hej, jak Ci mija dzień" wystarcza, żeby zacząć rozmowę, a później ją dalej rozwinąć.
@girlsgowild: Nie byliśmy sobie pisani bo ktoś napisał "co tam" albo inny tekst, a ona nie była w humorze by odpisać XD w ogóle nie znasz człowieka i nic nie wiesz po takim wstępie. Sama rozkręcaj rozmowy, to może coś ogarniesz. Ale trzeba mieć mózg do tego.
@Soothsayer: Ile rozmów, ile spotkań, ile związków? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@fraunber: często jak różowe same zagadują to już lepiej żeby jednak nie próbowały bo to jest dramat XD