Wpis z mikrobloga

  • 2
Kociary pomoxy!
Mam od roku kota syberyjskiego i moja cierpliwość dobiega końca. Od jakiegoś tygodnia kot otwiera mi szafki w kuchni i a to wyciągnie nici a to leki czy inne duperele. Nie ukrywam że doprowadza mnie to do szału. Próbowałem już pokazywania szafki i psikania wodą, karnego zamykania w łazience, transporterze czy innych cudów i nic nie pomaga... Kot po wypuszczeniu z łazienki i wyczuciu że go nie obserwuje biegnie do kuchni otwiera szafki i znowu coś wyciąga... Czy ma ktoś pomysł jak temu zapobiec ? #koty #koty
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@K_eM1: Kup zabezpieczenia do szafek jak przed dziećmi, może jak przez jakiś czas nie uda mu się do nich dostać to odpuści. Zamykanie drzwi do kuchni też bywa skuteczne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
A czy zamknięcie go w takiej szafce na jakąś chwilę sprawi że może w jego głowie wytworzy się myśl by lepiej tam nie wchodzić ?
  • Odpowiedz
Kot po wypuszczeniu z łazienki i wyczuciu że go nie obserwuje biegnie do kuchni otwiera szafki i znowu coś wyciąga...


@K_eM1: przepraszam, ale brzmi to komicznie XD zabezpiecz szafki jak przed gówniakami
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@kwasnydeszcz no kurr zamknięty w łazience jak wyszedłem wracam z treningu idę się wykąpać więc na te 10min go wypuściłem wchodzę do kuchni a tam szafka otwarta...
  • Odpowiedz
@K_eM1: włóż do szafki skórki pomarańczy albo spsikaj cytrynowym zapachem albo jakimiś perfumami. Koty nie lubią tych zapachów. Daj kotu sam zabawkę typu nici czy te duperele, które wyciąga. Tak bym próbował.
  • Odpowiedz
@K_eM1: hej, jego zachowanie to naturalna potrzeba eksploracji. Jest poprostu ciekawy wszystkiego, a jeśli jest kotem domowym i nie wychodzi z domu, to brak mu bodźców.
Rozwiążesz swój problem wieloetapowo. Zniechęć go do odwiedzania tych miejsc, poprzez rozpylanie w nich np. soku z cytryny bądź grejpfruta. Koty nie przepadają za cytrusami więc to sprawdzi się jako linia obrony pasywnej. Dla równowagi wobec utraty tych przestrzeni, które lubi przeglądać, stwórz mu jego terytorium. Sprawdzą się doraźnie kartony. Żeby go do nich zachęcić, kup walerianę, lub kocimiętkę. Kocimiętka może być w pastylkach, ale ważne jest, żeby nie dawać mu jej, ale tylko nacierać nią jakiś kocyk którym będzie wyłożony karton. Kocimiętka działa na koty jak n------k i po zażyciu trochę wariują.
Docelowo rozejrzyj się za mebelkami dla kota. Brzmi to śmiesznie, ale to będzie dla niego idealna rzecz. Syjamy to koty raczej ziemne niż drzewne. Jednak napewno przypasuje mu wspinanie się i obserwowanie domu z góry.
Tu przykłady mniej więcej
  • Odpowiedz
@K_eM1: zapomniałem o jednej rzeczy - nie karaj kota. Jego psychika jest pokrętna i nie nauczysz go jak psa że coś jest złe poprzez karę. Grozi mu wtedy wyalienowanie, bo zacznie traktować Cię jako intruza na swoim terenie. Tak, dla kota to ty jesteś na jego terenie. Kończy się to walką o terytorium, czyli zasikiwanie legowiska konkurenta, drapanie czego popadnie, aż do brutalnych ataków na domowników.
Ważna jest też socjalizacja.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
I chuy ucięło wiadomość... Będzie zainteresowany chodzeniem przez tunel wyścielony materiałem do którego łatwo przylega sierść? Bo nie ukrywam że zostawia jej sporo na meblach.
  • Odpowiedz
@K_eM1: a ty byś nie był? ( )

Na linienie pomaga częste szczotkowanie i dieta obfitsza w tłuszcz, szczególnie przed i po zimie. Twój kot ma zdaje się też podszerstek, więc znam temat z autopsji, mój malamut też sporo traci sierści.
Jak się dużo nazbiera w tunelu, to odkurzacz i heja bazyleja :)
Jak się nazywa twoja kotka?
  • Odpowiedz