@Minieri: mniej-wiecej wakacje '98 albo '99 to było coś takiego:
Najtańsze coś do polizania - lizak 5gr (zazwyczaj gdy nie mialeś na nic innego lub oszczędzałęś ale przyszedłeś z kolegą bo on miał i coś sobie kupował.
@Minieri: pamiętam, jak będąc w podstawówce na koniec roku dostałem "stypendium", za dobre wyniki w nauce, o wartości 100 złotych. Za cały rok. Pieniądze chyba rozeszły się na jedzenie, bo w domu krucho z kasą. Poczułem wtedy, że moje starania nie miały większego sensu. To były lata 2004-2006. ( ͡°ʖ̯͡°) ale jeśli chodzi o dzieciństwo, to najbardziej podobały mi się wakacje i gra w
@Minieri: człowieku, jak w pierwszej klasie podstawówki (circa 2000 zł) dostałem 5 zł to się czułem jak król życia(no w sumie jak przypomnę sobie pensję ojca z tamtego okresu, czyli jakieś 600 zł...) ale najczęściej dostawałem raczej coś koło 1zł xD
@Minieri: ladnie. po ilosci wpisow sadze ze udalo ci sie trafic nawet do zatwardzialych anty-szkolno-dziecinstwo korpuszczurow i innym ktorym sie udalo w zyciu ( ͡°͜ʖ͡°)
#truestory
źródło: comment_bmPCFeAgq18fTDOq4h6hLgxNJ2g0wbYl.jpg
PobierzNajtańsze coś do polizania - lizak 5gr (zazwyczaj gdy nie mialeś na nic innego lub oszczędzałęś ale przyszedłeś z kolegą bo on miał i coś sobie kupował.
standardowa sprawa - mleczny lód na patyku
( ͡° ʖ̯ ͡°)
ale jeśli chodzi o dzieciństwo, to najbardziej podobały mi się wakacje i gra w
@Minieri: lata 90 były najlepsze !
Komentarz usunięty przez autora