Aktywne Wpisy
Yuri_Yslin +87
Rocznik 87. Sporo z moich rówieśników z okresu 2012-2017 nie kupiło mieszkania. Ba, mało kto o tym myślał wtedy.
Czemu?
Bo nie było fomo. Mieszkania taniały lub przynajmniej nie rosły w zauważalny sposób. Wiele osób odkładało kasę, by kupić coś większego /docelowego, gdy przyjdzie pora. Mieszkało się na wynajmie, u rodziców, etc. Temat nieruchomości praktycznie nie istniał w rozmowach.
Dopiero
Czemu?
Bo nie było fomo. Mieszkania taniały lub przynajmniej nie rosły w zauważalny sposób. Wiele osób odkładało kasę, by kupić coś większego /docelowego, gdy przyjdzie pora. Mieszkało się na wynajmie, u rodziców, etc. Temat nieruchomości praktycznie nie istniał w rozmowach.
Dopiero
planarize +93
Inicjatywa Stop Niszczeniu Gier Komputerowych właśnie przebiła wymagany próg w Danii, jest to piąty kraj z wymaganych siedmiu i zebrano ~340k głosów poparcia z potrzebnego miliona. :)
https://eci.ec.europa.eu/045/public/
#gry #pcmasterrace #komputery #konsole #playstation #xbox #stopkillinggames
https://eci.ec.europa.eu/045/public/
#gry #pcmasterrace #komputery #konsole #playstation #xbox #stopkillinggames
Mirki i Mirabelki.
Jestem w związku z dziewczyną która ma diagnozę na #bipolar.
Leczy się ona farmakologicznie a na psychoterapie nie chodzi. Mimo wszystko w ciągu ostatnich 2 latach ten związek stał się tak ekstremalnie toksyczny.
Łatwo powiedzieć, zerwij. Słyszałem to od każdej osoby która choć trochę widziała co się działo.
Jednak nie potrafię.
Nigdy nie byłem dobry w stawianiu spraw jasno jeżeli chodzi o uczucia, a obecna sytuacja zrobiła ze mnie kłębek nerwów. Potrafię wybuchać, nabawiłem się tików nerwowych ect. Dodatkowo to też jest pierwszy związek (25lvl) i wychodzi gorzej niź pierwszy naleśnik, w zasadzie cała kuchnia już płonie.
I chyba czas zacząć szukać pomocy.
Do sedna:
Czy ktoś ma doświadczenia w takich sytuacjach: w odejściu i "prostowaniu siebie" po dłuższym związku z taką osobą?
Szczególnie chodzi mi o to jak jest w stanie pomóc psycholog/psychoterapeuta?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
Kolego jeżeli mieszkacie razem to zrób tak:
- powoli przenieś co cenniejsze rzeczy w bezpieczne miejsce, ale tak, żeby się nie zorientowała (znaczy nie telewizor, ale jak masz nie wiem jakieś złoto, papiery wartościowe inne g---o jakby się plan sypnął to możesz to łatwo stracić jak wpadnie w szał)
- jeżeli jakieś media są na Ciebie, mieszkanie jest na Ciebie wynajęte, to zorientuj się jak jest z przepisaniem liczników i zmianą najemcy - z właścicielem skontaktujesz się później
- jeżeli macie wspólne konto czy coś w ten deseń bądź gotowy żeby szybko ją od niego odpiąć
- wynajmij mieszkanie, pokój w hotelu, airbnb, załatw miejsce u kumpla
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
@AnonimoweMirkoWyznania: nikt nie ma obowiązku poświęcać się jak męczennik i cierpieć w imię miłości, tym bardziej dla kogoś, kto nawet nie chodzi na terapię. OP się starał, próbował, przerosło go to i wcale nie czyni go to kimś słabym czy podłym. zejdź na ziemię.
@RzeczywistaElfka: Tak (・へ・)
Do osób które mnie krytykowały, wasza wola. Nie szukam pochwały ani otuchy.
Oceniacie na podstawie tego co napisałem, a ile jesteście w stanie napisać o tym jak wyglądał ten związek? Jaki jest wpływ tego zaburzenia?