Wpis z mikrobloga

@LM317K: i pomyśleć, że do niedawna przepisy wymagały minimalnej szerokości 230 cm, obecnie jest to zawrotne 240 cm... A typowe auto ma 2 metry, grubość drzwi współczesnych aut chyba każdy widział. Na wysiadanie zostaje taka szpara, że chyba tylko człowiek-szczelina może się wyślizgnąć ze środka auta.
  • Odpowiedz
@LaserRock46AND2 2 tygodnie mialem biale auto... po 2 tygodniach mam biale auto po tuningu: po lewej stronie dwie czerwone kreski i po prawej jedna niebieska i jedna czarna... Po 2 tygodniach parkuje na osiedlu przy kraweznikach. I nie mowcie, ze to tylko wina waskich miejsc, przy ostroznym wysiadaniu naprawde sie da.
  • Odpowiedz
@Kic3k: To z nieocenzurowaną tablicą rejestracyjną. Sądziłem, że to oczywiste. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ibiza ma 1,7 metra szerokości, więc widać, że dwóch metrów tam nawet nie było. Nieraz ludzie tak poparkują, że auto wejdzie, ale już z niego nie wyjdziesz, bo drzwi nie otworzysz. Bo jaśnie pan musi sobie móc otworzyć drzwi na oścież, że mało z zawiasów nie wylecą.
  • Odpowiedz
@kurczakos1 no jak, nowe samochody są bardzo szerokie
BMW 5 ma chyba 2.15 w lusterkach
Mój Mercedes ma 2.00
Nawet aurisy, mondeo czy inne takie są w dzisiejszych czasach w okolicy 2 metrów szerokości
  • Odpowiedz
@kurczakos1 no stawiam że jak w lusterkach masz 2.15 to że złożonymi będą prawie te 2 metry
Poniekąd lusterka też mają znaczenie, bo wjeżdżając na miejsce tyłem, warto jednak mieć je rozłożone, a przy ciasnych miejscach na pewno zaczepisz o lusterko drugiego samochodu
2 metry to przecież nie jest wcale tak dużo, wiadomo że Yaris jest węższy, ale auta każdego segmentu mają tendencja do rośnięcia z każdym nowym modelem
  • Odpowiedz
@kurczakos1 ok, myślałem że jest szerszy, zwracam honor
Ale są auta o szerokości zbliżonej do 2 metrow, i jak jeżdżę BMW 5 to na pewno jest mniejszy komfort wysiadania i wsiadania do samochodu w centrum handlowym
A jednak sporo serii 5 czy e klasy jeździ u nas, więc myślę że szersze miejsca są po prostu koniecznością
  • Odpowiedz