Wpis z mikrobloga

Gdy żona mi mówi: "kup kilogram ziemniaków", to ja kupuję kilogram ziemniaków, a nie 1,2kg lub 0,9kg. Mój dzisiejszy wielki sukces. Kasjer nawet myślał, że się pomylił i coś źle nabił, a później powiedział, że dopiero drugi raz zdarzyła mu się taka sytuacja. Czy w życiu można coś jeszcze osiągnąć?

#nieboperfekcjonistow #chwalesie #biedronka #heheszki
Pobierz
źródło: comment_ERqgi0KQpF32JQSum62mZWho8molXXVq.jpg
  • 86
@RudaNinja Ja osobiście dorabiałam tam sobie na zleceniu, więc mogłam mieć trochę wywalone na pewne rzeczy, które robi się w tej branży. Także napiszę co tam się robi, ale to nie znaczy że ja też tak robiłam.

Ogólnie to nie domestosem, ale się myje. Nie raz byłam świadkiem jak kilogramy otwartej kiełbasy na wagę z lady lądowały w zalewie albo były nacierane olejem, bo sól już na nie wychodziła.
Ile to razy
@Promilus: Ja zawsze tankuję do równej kwoty, jak przejebię to leję dalej aż się wyrówna. I idę potem z dumną miną, niech wiedzą z kim mają do czynienia, wiem w którym momencie wyjąć, nie ważne za którym razem
Czy w życiu można coś jeszcze osiągnąć?


@Promilus: jeszcze sporo czelendżów do zaliczenia
Jeden z ważniejszych , to nalać do baku za równiutkie 100,00 PLN ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
@Promilus: ja kiedyś byłam z małą siostra i kupowaliśmy owoce przez pół godziny bo ważyłam tak żeby z 2 reklamówek wyszło 10 złotych. Udało się, a ten moment kiedy kasjerka mówi " o 10 zł" a ja pokazuje położona dychę ehh( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Iudex: @powaznyczlowiek: @Dibhala: Zalać bak za 100zł to nie taka trudna sztuczka, choć dużo zależ od ceny paliwa - kiedyś miałem tak, że licznik przeskakiwał co 5 gr, więc bez problemu można było trafić w setkę.

Natomiast bywa też tak, że dystrybutor pokaże równą kwotę (np. 70,00 zł), a przy kasie wychodzi 70,01 zł ¯\_(ツ)_/¯
@Promilus: To ja ci powiem lepsze, moja matka ma wagę w oczach i łapie i patrzy na coś ja mówię ile to waży a ona się pomyli najwyżej o 100 gram. Albo często ma tyle drobniaków w portfelu że akurat tak sama końcówka.