Zauroczyłem się koleżanką. Nie miałem pojęcia jak się wziąć do rzeczy żeby bez siary przejść z etapu znajomi na wyższy level. Zacząłem grać więc dobrego kolegę. Po świętach odezwała się co robię w sylwestra. Serce zabiło mi żywo, odpowiedziałem jak pokerzysta: że w sumie to nic, w planach miałem pocisnąć z koleżkami bekę z sylwestra w Zakopanem, potem odkorkować CinCina i popuszczać fajerweki, ale JESTEM OTWARTY NA PROPOZYCJE Ona się roześmiała i powiedziała czy bym nie podwiózł jej samochodem na domówkę do koleżanki. Nie ma sprawy powiedziałem, ale miałem lekki zawód, że tylko jako kierowca, ale potem pomyślałem, że w sumie kolejna okazja do dyskretnej budowy więzi, że jeszcze troche i się nie skapnie jak będziemy razem ( ͡°͜ʖ͡°) No i ją wiozę i jej jeszcze mówię, że jakby co to nie będę pił, to mogę ją przywieźć, tylko niech da znać...
Wiecie co? Rok 2019 przywitałem na trzeźwo, a dziś się dowiedziałem od osoby co tam była, że na prywatce kogoś poznała i bardzo dobrze się z nim bawiła, tak że na 88% będą parą
@AnonimoweMirkoWyznania: po co marnujesz czas na jakieś podchody, kobiecie trzeba od razu mówić co chcesz co czujesz i albo zaruchasz albo nie i szukasz innej
@AnonimoweMirkoWyznania oj było się #!$%@?ć z wyczuciem na ta imprezę z nią....jesteście znajomymi, wkręcenie się na taką domowkę to chwila. Głowa do góry!
@AnonimoweMirkoWyznania: Zostałeś wstawiony do #friendzone, nic nowego. I tak, źle to rozegrałeś, ale nie przejmuj się, być może po prostu w ogóle nie była Tobą zainteresowana i nic lepszego ugrać i tak nie mogłeś. Ja słysząc, że będę kierowcą odparłbym, że propozycja koleżanki jest lepsza i tyle. Pogniewałaby się, może nawet znalazła tego frajera, z którym na 88% będzie, a może właśnie by zobaczyła, że nie jesteś
CzarodziejskiDewiant: @MilionoweMultikonto: prędkie powiedzenie co czujesz spowoduje, że albo poczuje że ma cię w garści co ją znudzi albo się spłoszy i nic z tego nie będzie.
@AnonimoweMirkoWyznania: Trzeba było działać, mogłeś powiedzieć że i owszem, podwieziesz, ale uruchomisz swoje cztery koła tylko, jeśli i ona wkręci Cię na imprezę; pośmieszkować coś w tym stylu i byłbyś ustawiony. Zrozumcie, że wasz obiekt westchnień nie przyjdzie i nie wskoczy na waszego bolca, jak będziecie siedzieć w domu albo do końca życia czekać na ten mityczny "znak".
Kuurła, jest mi wstyd że się urodziłem.
Zauroczyłem się koleżanką. Nie miałem pojęcia jak się wziąć do rzeczy żeby bez siary przejść z etapu znajomi na wyższy level. Zacząłem grać więc dobrego kolegę. Po świętach odezwała się co robię w sylwestra. Serce zabiło mi żywo, odpowiedziałem jak pokerzysta: że w sumie to nic, w planach miałem pocisnąć z koleżkami bekę z sylwestra w Zakopanem, potem odkorkować CinCina i popuszczać fajerweki, ale JESTEM OTWARTY NA PROPOZYCJE
Ona się roześmiała i powiedziała czy bym nie podwiózł jej samochodem na domówkę do koleżanki.
Nie ma sprawy powiedziałem, ale miałem lekki zawód, że tylko jako kierowca, ale potem pomyślałem, że w sumie kolejna okazja do dyskretnej budowy więzi, że jeszcze troche i się nie skapnie jak będziemy razem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No i ją wiozę i jej jeszcze mówię, że jakby co to nie będę pił, to mogę ją przywieźć, tylko niech da znać...
Wiecie co?
Rok 2019 przywitałem na trzeźwo, a dziś się dowiedziałem od osoby co tam była, że na prywatce kogoś poznała i bardzo dobrze się z nim bawiła, tak że na 88% będą parą
Cały wysiłek jak krew w piach ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#p0lka #logikarozowychpaskow #friendzone
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
@AnonimoweMirkoWyznania: xDDDDDDDDDDD Nawet mi Cię nie żal.
i o to chodzi, szkoda czasu na takie szlaufy
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora