Wpis z mikrobloga

Poznałem na Tinderze dziewczynę ( 18 lat).
Jej historia wygląda tak, że zostawiła swojego chłopaka dla ( jak sama to określiła) ciapatego, zaszła z nim w ciążę, ten jak się dowiedział to ją pobił i zostawił. Co najlepsze ona nie widzi w tym swojej winy bo "skąd mogła wiedzieć że tak to się skończy" XDD Chyba jestem złym człowiekiem, ale czuję satysfakcję i solidaryzuje się z tym porzuconym chłopakiem
#heheszki #tinder #rozowepaski
  • 37
ten jak się dowiedział to ją pobił i zostawił. Co najlepsze ona nie widzi w tym swojej winy

@Atalluss: głupia jakaś. wiadomo, że to jej wina, że ją typ pobił. przecież to zawsze wina kobiety xD
@podunterman: heh, dziekuje za uspokojenie mych skolatanych mysli, a na powaznie, ja szanuje i przyjmuje zdanie innych, nie jest problemem tutaj, ze ma ktos inne zdanie. Dla mnie problemem jest odczuwanie SATYSFAKCJI z tego co spotkalo te dziewczyne. Nie po to zalozylam konto, zeby siedziec cicho jak coś mnie denerwuje. Rowniez zycze dobrej nocy
@Coccinella_septempunctata: Co do satysfakcji to rozumiem, że równie obrzydza Cię sytuacja dość popularna na wykopie czyli:
jakiś niebieski: (pisze cośtam złego o polkach)
jakaś różowa: "jak ja się cieszę, że różowego nigdy nawet za rękę nie złapiecie hehe"
Czy pogarda dla satysfakcji z tego, że komuś się źle powodzi działa również i w tą stronę?
@ludwikVwazon: tzn mam sie cieszyc, ze ktos ma fobie spoleczna i ciezko mu zaczac relacje z kobieta? Jak mozna byc takim czlowiekiem ? Jak jakas rozowa odczuwa taka satysfakcje to owszem trzeba to potepiac. Ale nie uznaje zasady ze sie komus "nalezy" zle traktowanie, bo cos tam, kazdy sam staje twarza twarz ze swoimi bledami.
@Coccinella_septempunctata: Ok, przejrzałem Twoje posty i faktycznie nie jesteś taką karynką witaminką więc to się Cb nie tyczy. Mi chodzi tylko o różnice w społecznym odbiorze danych sytuacji ze względu na płeć. Zdaje sobie sprawę, że to się nie zmieni, ale mimo to należy tą hipokryzję piętnować.
@ludwikVwazon: sa roznice i beda, nie udawajmy, ze dwie plcie maja tak samo i zawsze beda mialy. Hipokryzje tak, ale uswiadamiac, nie odczuwac przyjemnosc/satysfakcje. Zadowolenie z krzywdy/glupoty drugiego czlowieka jest moim zdaniem cecha ludzi slabych. Pozdrawiam