Wpis z mikrobloga

@rakiwo: Cóż, rzeczywistość jest taka, że do pracy przedszkolanki jest cały szereg chętnych, byłby pewnie nawet za minimalną krajową, ale nie zatrzymywałoby to ludzi i wprowadzało zbyt dużą rotację. Z kolei ludzi do pracy w handlu brakuje więc oferują lepsze stawki, aby przyciągnąć ludzi.
Jednak tych ludzi w handlu nie brakuje bez powodu, bycie przedszkolanką za 2000 uważam za lepsze ustawienie się niż bycie kasjerką w Biedronce za 2500.
  • Odpowiedz
Przecież On nie pisał o "wartości" utylitarnej, tylko o wysokości wynagrodzenia ()


@hellsmash86: po pierwsze niby po czym tak wnioskujesz? Po drugie miałem na myśli bardziej to, że praca powinna być wynagradzana zgodnie z tym jaka odpowiedzialność za sobą niesie, a nie tylko z wyrobioną normą ;)

  • Odpowiedz
@PanJapson: Lepiej nie dawaj dziecka do przedszkola, czy szkoły bo tam baby ledwo gila z nosa Twojego dziecka nie wytrą. Ja tam uważam że praca w przedszkolu jest porównywalna z każdym innym zawodem, na dodatek może nie uwierzysz, ale te panie kształtują i wychowują w jakiś sposób Twoje dziecko (lub innych ludzi) na prawdę.
korygowanie rożnych zachowań, współpracy czy innych spraw, mówimy tu o normalnym przedszkolu, anie o przechowalni...

Jasne że
  • Odpowiedz
po pierwsze niby po czym tak wnioskujesz?


Spójrz na całą jego wypowiedź, w części którą uciąłeś w cytacie wyraźnie napisał że tyczy się to płacy ()

Po drugie miałem na myśli bardziej to, że praca powinna być wynagradzana zgodnie z tym jaka odpowiedzialność za sobą niesie, a nie tylko z wyrobioną normą ;)


A kto powinien oceniać stopień odpowiedzialności danego zawodu i adekwatne wynagrodzenie? ( ͡° ͜
  • Odpowiedz
@hellsmash86: poza tym co zacytowałem mamy jeszcze

Jeżeli pracownik się nie zgadza z płacą to ma dwie możliwości albo negocjować albo #!$%@?ć.


Jakoś nie widzę tu rozważań nt wartości utylitarnej ¯\_(ツ)_/¯

A kto powinien oceniać stopień odpowiedzialności danego zawodu i adekwatne wynagrodzenie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@hellsmash86: na pewno nie ja i nic takiego nie napisałem - napisałem tylko, że nie każda praca powinna być objęta
  • Odpowiedz
@PanJapson: a teraz czytaj ze zrozumieniem, nie pisałem o definicji wolnego rynku tylko ZDROWEGO rynku, wolny rynek nie jest dla mnie idealnym systemem, jest tylko dla pryszczatych kucy co widać po tym, że w żadnym kraju nie działa w 100%.
  • Odpowiedz
@hellsmash86: Rakiem to jesteście wy narzekający na protestujących jak ma być lepiej w tym kraju lepiej jak duża część społeczeństwa zamiast solidaryzować się z protestującymi w słusznej sprawie(no chyba, że dla kogoś zarobki w PL są godziwe xD) to jadą ich od nierobów i że im się nie należy.

Należy się nam wszystkim i mam nadzieję, że kolejne grupy zawodowe zaczną protestować to może się coś zmieni w tym #!$%@? zwanym
  • Odpowiedz
Jakoś nie widzę tu rozważań nt wartości utylitarnej ¯_(ツ)_/¯


@powaznyczlowiek: No bo takiej nie ma, mojej wypowiedzi tez nie czytałeś? :D napisałem:

Przecież On NIE pisał o "wartości" utylitarnej


A co do drugiej kwestii nie pisałem, że powinieneś Ty, zapytałem jedynie kto? No bo jak widać rynek pozostawiony bez ingerencji w tej materii nie uwzględnia gradacji zawodów według Twojego kryterium odpowiedzialności
  • Odpowiedz
@hellsmash86: no nie zawsze rynek decyduje o zarobkach co chciałbyś na siłę udowodnić.Szczególnie w przypadku zawodów zaufania publicznego takich jak nauczyciele, policjanci, strażacy, sędziowie, prokuratorzy, lekarze czy pielęgniarki.Jakby ich miał zdefiniować rynek to #!$%@?łbyś żyć w innym kraju bo byłaby to jedna wielka afrykańska wioska.
  • Odpowiedz
@theodolit: tak, nie ma sensu dyskutować, bo nie znasz ekonomii i praw nią rządzących. To, że komuś jest ciężko nie oznacza, że należy mu się większą kasa. Popyt i podaż misiu, nikt nikogo nie zmusza do pracy jako przedszkolanki a jakby naprawdę było źle pojawiłyby się odejścia a więc i presją na place by zachęcic nowych, którzy nie chcą przychodzić do tak ciężkiej pracy.

Proste jak #!$%@? I tutaj akurat jestem
  • Odpowiedz
@rakiwo: Coś za coś, masz państwową posadę wraz ze wszystkimi benefitami, to godzisz się również na mechanizmy i stawki związane z wynagrodzeniem, porównywanie w tym przypadku własnej pensji do kasjerki, tylko na podstawie kwoty, pomijając wszystko inne jest wysoce niezasadne, tym bardziej argumentując "że przecież moja praca jest ważniejsza" i o to chodziło we wpisie, a nie jak niektórzy starają się mi insynuować, że napisałem iż praca przedszkolanki jest nieważna lub
  • Odpowiedz
Jeżeli pracownik się nie zgadza z płacą to ma dwie możliwości albo negocjować albo #!$%@?ć.


@mfusnik: Negocjować? Tylko to nie działa w przypadku zawodu nauczyciela, który ma z góry ustalone stawki i nic z tym się nie da zrobić. #!$%@?ć? A potem ból dupy, że nauczyciele #!$%@?, że nie przykładają się do nauki, a społeczeństwo głupieje.
  • Odpowiedz
śli pracujesz na jakiejś wtryskarce albo w korpo zaliczając kolejne KPI ( ͡~ ͜ʖ ͡°) niektóre zawody takie jak lekarz, nauczyciel, wychowawca niosą ze sobą nieco większa wartość niż wyrobiona norma dla pracodawcy ;)

+: Nieumreza_ciebie, heatnation


@powaznyczlowiek: Ja akurat zatrudniam ludzi. Branża IT także też do człowieka trzeba mieć zaufanie. Powiem Ci tak, nie obchdzą mnie studia i inne pierdoły, obchodzą mnie kompetencje człowieka
  • Odpowiedz
@Lorne: co oznaczałoby zniesienie obowiązku szkolnego i doprowadziłoby do analfabetyzmu w tym kraju. Bo chyba nie mamy wątpliwosci co do tego, że nie każdy rodzic stawia swoje dziecko jako priorytet i część olałaby temat. Pogratulować ogarniania ciągów przyczynowo skutkowych.
@zmasowanyatak: ale wiesz, ze przedszkolanki to nie tylko kobiety pracujące w przedszkolach ale i te uczące twoje dzieci w klasach 1-3?
  • Odpowiedz
@malykopareczek: a jakie możliwości poza wymienionymi Ty widzisz inteligencie jak ktoś z wynagrodzenia nie jest zadowolony?

Uczeszczalem do bardzo dobrych szkół i nie przypominam sobie by ktokolwiek z rówieśników (statystycznie chyba zdolniejsi skoro I w nauce lepsze wyniki) chciał zostać nauczycielem dzieci. Napiszę wiecej- sam zawsze chciałem być nauczycielem historii czy matematyki, ale nigdy nic nie zrobiłem w tym kierunku poza pomocą innym, bo wiedziałem, że w tym zawodzie nie ma
  • Odpowiedz
@PanJapson: ale wiesz, inteligencie, że niektórzy biorą się za jakiś zawód z powołania? Życie to nie tylko pogoń za kasą. Idąc twoim tropem to wszyscy powinni być informatykami i zarabiać te mityczne 15 k zaraz po studiach, a inaczej nie mają prawa narzekać.
  • Odpowiedz