Wpis z mikrobloga

Lochy niszczą naszą planetę wiążąc się i płodząc dzieci z wysokimi facetami

O tym że #rozowepaski to niezłe hipokrytki wie chyba każdy z IQ większym od bobra, ale zapodam kolejny przykład ich płytkiego myślenia. Wiele loch pozuje teraz na takie proekologiczne i przyjazne środowisku(głównie dlatego że to teraz modne) więc tłumnie przechodzą na #wegetarianizm żeby ograniczyć hodowlę świń i innych krów które produkują dużą część gazów cieplarnianych, zmieniają samochody na bardziej proeko, sikają pod prysznicem żeby woda się nie marnowała. Rozowe przez to myślą ile to one nie zrobiły dla środowiska po czym pędzą do swojego oskarka 190cm żeby za kilka lat spłodzić z nim dzieci.
Tymczasem
" Jak przekonuje ekspert ds. żywienia Thomas Samaras, w większości przypadków ze wzrostem rośnie także masa, a więc i zapotrzebowanie energetyczne człowieka. Jak wyliczył, obniżenie średniego wzrostu ludzi na świecie o 5 proc., czyli ok. 7,5 cm, oznaczałoby spadek zapotrzebowania na mięso o blisko 10 proc i ograniczyłoby populację bydła o 150 mln sztuk. Biorąc pod uwagę, że od 20 do 50 proc. gazów cieplarnianych jest dziś efektem hodowli, ich emisja spadłaby więc o 2–5 proc. Badanie opublikowane w 2004 r. na łamach American Journal of Preventive Medicine wykazało z kolei, że przyrost masy przeciętnego Amerykanina jedynie o 4,5 kg oznacza wzrost wydatków linii lotniczych na paliwo o ponad miliard dolarów."

Więc dziewczyny chcecie sie przysłużyć tej planecie? Zwiążcie się z jakimś manletem i dajcie mu się zapłodnić, powołajcie na ten świat niskie dziecko i wtedy przypinajcie sobie łatkę proeco
#przegryw #takaprawda #hipokryzja #rozwojosobistyznormikami #stulejacontent #ekologia #ciekawostki #logikarozowychpaskow #wzrost
  • 7