Wpis z mikrobloga

@makefastmoney: nie znam się, więc się wypowiem. Zanim położysz jakiś drogi kamień na podłogę w kuchni dowiedz się i sprawdź na próbce jak reaguje z tłuszczami i kwasami. Byłoby smutno, gdyby podłoga za gruby hajs miała ślady po rozlanej kawie, winie czy pryskającym z patelni tłuszczu albo nawet głupiej świeczce, która miała być romantycznym oświetleniem. Jeśli dobrze pamiętam to marmur jest podatny na zabrudzenia tłuszczem i nie jest zalecany do kuchni.
@piperek: ale bajecznie wygląda ta posadzka, cokoliki też z podobnej płytki (może cięta i fazowana?) czy może jakaś stalowa?
w jakim formacie? 120x120 czy coś takiego na minimalną spoinę?