Wpis z mikrobloga

tak się zastanawiam o co chodzi... codziennie na tagu widzę wpisy, że cziterów pełno w grze, a po przejściu na f2p to już w ogóle nie da się grać.. nigdy nie reagowałem, bo od lat ze swoją ekipą gramy na prywatnych serwerach, czy tez faceit premium więc o cziterach to ja jedynie słyszałem ;) ale ostatnio, z racji większej ilości czasu oraz tego, że ziomki w rozjazdach, to postanowiłem pograć mm samemu... od soboty rozegrałem 14 meczy i ani razu nie trafiłem na czitera, baa nawet atmosfera w miarę spoko, ludzie dają info czy rzucą granat jak poprosisz... oczywiście były incydenty, że ktoś nie ma mikro, albo nagle wychodzi z serwera, ale to pikuś.. także ja nie wiem, czy mam takiego farta czy wpisy tutaj są nad wyraz?? #csgo
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@patkaaa123: po dwóch meczach wskoczył lem, ale kiedyś jak regularnie grałem mecze rankingowe to był nawet global ;) i teraz też po tych przyjemnych nawet gierkach, mam plan wbić globala.. ciekawe czy się uda? A Ty co masz?
  • Odpowiedz
@plu5: to masz jakiegoś w--------o farta. Ja właśnie skończyłem mm - jeden cziter w mojej drużynie, jeden w przeciwnej. Nawet niespecjalnie się kryli z WH... Powiem tak - ja w tę grę już praktycznie nie gram, kiedyś miałem Globala, ale że już nie mam ochoty na stałe granie to spadłem do lema. Od kiedy CSGO przeszło na F2P to w każdym meczu mam co najmniej 1 gościa z WH, czasami
  • Odpowiedz
@patkaaa123: ale tak szczerze mówiąc, to dla mnie rangi nigdy nie miały większego znaczenia, ja cs pokochałem za czasów 1.6, dla mnie liczy się dobra gra, a nie jaką ma rangę. np mój kolega ma jakiegoś tam silvera w mmach, ale poziom ma zdecydowanie wyższy ( ͡º ͜ʖ͡º) oczywiście idea meczy rankingowych, jeśli ktoś gra tylko mm, jest jak najbardziej słuszna, żeby jakoś wyrównać poziom
  • Odpowiedz
@frikuu: może fart, może nagle okaże się, że odwołam to co napisałem jeszcze dziś ;) w każdym razie ja nie uważam, że gra to trup.. gra sama w sobie jest zajebista (bo jaka może być gra w którą łupię od 15 lat) tylko trzeba sobie sobie ogarnąć najlepiej ekipę, serwer czy jakieś właśnie konta premium w popularnych ligach.. wtedy gra jest piękna ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@plu5: jestem graczem od 1.6 i to co się teraz dzieje to dla mnie parodia, nigdy od tych kilkunastu lat nie było tak, żebym w każdym meczu miał typa z WH. Premium? Z całym szacunkiem ale to trochę kpina, żebym musiał jeszcze płacić za to dodatkowo, żeby nie grać z cziterami XDDDD Rozumiem co masz na myśli, ale nie gram już w CSGO tyle, zeby dodatkowo wykupować jakieś faceity czy
  • Odpowiedz
@plu5 gram od 3 lat z przerwami. Zawsze solo bo nie mam żadnego znajomego. Udało mi się wbić Globala bez żadnego problemu. Zawsze dziwię się, gdy ludzie piszą, że co chwilę trafiają na czitera. Mógłbym na palcach jednej ręki policzyć ilość perfidnych cziterow, których trafiłem przez te 3 lata.
  • Odpowiedz
@frikuu: w sumie.. trudno się z Tobą nie zgodzić.. twórcy gry powinni lepiej bronić się przed tym dziadostwem.. tylko, że jak na razie jestem zdziwiony tym co piszesz, bo jak pisałem.. 14 meczy i ani jednego czitera... teraz to aż mi głupio to pisać ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@plu5: no to albo Ty masz takie szczęście, albo ja nadrabiam z pechem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie wiem czy jest to spowodowane może tym, że gram rzadziej i zazwyczaj mi jeszcze dobiera Ukraińców/Rusków w przeciwnym teamie, no dzisiaj były jakieś Turasy dwa, ale Polaka to już dawno nie słyszałem, z drugiej strony - na szczęście xDDD
  • Odpowiedz
@Ankhain: no właśnie.. ja też jak kilka lat temu grałem mmy żeby wbić globala, to rzadko trafiałem na cziterów, później długo nie odpalałem mm więc po czytaniu tych wszystkich wpisów na tagu myślałem, że faktycznie teraz może być jakaś chujnia z tymi cziterami, zwłaszcza jak cs stał się darmowy.. ale no kurde, gram od soboty i spoko się gra, więc nie rozumiem ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@plu5 wydaje mi się że to przez trust Factor. Mając wysoki poziom tego wskaźnika dobiera Cię z podobnymi ludźmi. U mnie bardzo rzadko zdarza się, żeby ktoś nawet trollowal. Miła atmosfera i teamplay prawie w każdej gierce nawet jak przegrywamy
  • Odpowiedz
@plu5: Ja podzielam Twoje zdanie - z reguły gram z kumplem albo dwoma (więc zawsze kogoś dobierze) i nie pamiętam kiedy ostatni raz widziałem jakiegoś odpała. Też jestem w okolicach LEM - LE.
  • Odpowiedz
Ludzie po prostu za dużo płaczą. Kiedyś widziałem statystykę, że 27% ludzi, którzy trafiają do overwatcha (przez reporty graczy, nie przez VACNET) dostają bana. Dodając sobie, że reportujemy ludzi, którzy wgl nie trafiają do overwatcha można powiedzieć, że mniej niż 1/5 reportów jest uzasadnionych. Wszyscy mają problemy, że ktoś jest lepszy od nich.
  • Odpowiedz
@plu5: Ludzie na wyrost nazywają każdego kto ich ora cheaterem, taka prawda ludzie mają w csie manie większości, że są najlepsi i jak ktoś ich zabije w niezły sposób albo będzie poprostu lepszy to już musi być cheater.
  • Odpowiedz