Aktywne Wpisy
anamorfoza +31
Samochód mini 2009 r. Diesel Przebieg 220000.
Nie znam się na autach. Właściwie można mi wcisnąć wszystko. Mechanik 3 razy zmieniał zdanie, najpierw napisał łączny koszt 1640 zł (na moją prośbę) , później dzwonił że plus 800 za tłoki, a wieczorem, że auto jest do odebrania i 3 tys. (Po obniżce) . Wykłóciłam się i zapłaciłam ostatecznie tyle ile mnie informowali 2450zl. Czy ktoś kto się zna na tym mógłby spojrzeć czy
Nie znam się na autach. Właściwie można mi wcisnąć wszystko. Mechanik 3 razy zmieniał zdanie, najpierw napisał łączny koszt 1640 zł (na moją prośbę) , później dzwonił że plus 800 za tłoki, a wieczorem, że auto jest do odebrania i 3 tys. (Po obniżce) . Wykłóciłam się i zapłaciłam ostatecznie tyle ile mnie informowali 2450zl. Czy ktoś kto się zna na tym mógłby spojrzeć czy
Atypical +60
Zdecydowałem się kupić 125cm3. Mimo że mnie wszyscy namawiają na prawo jazdy A i kupno maszyny 500 w górę. A ja po prostu chce sobie spokojnie pojeździć pozwiedzać i pooglądać widoki, a nie #!$%@?ć 250 i wyprzedzać wszystko co się da.
Pojeżdżę, pouczę się, nabiore wprawy i za rok jak mi się spodoba i będzie mi potrzeba wymiany na dużą pojemność, zrobię sobie to A a ten motocykl zostanie na korki w
Pojeżdżę, pouczę się, nabiore wprawy i za rok jak mi się spodoba i będzie mi potrzeba wymiany na dużą pojemność, zrobię sobie to A a ten motocykl zostanie na korki w
Mówiąc wielkie słowa o tym jak to się poświęcają swojemu potomstwu, że to prawdziwa, bezwarunkowa miłość, a tym czasem okazuje się często, że bezwiednie sami obnażają swoją hipokryzję.
Jak zwykle widać, że dziecko miało jedynie zapchać ich instynkty rodzicielkie, wypełnić ich potrzeby, zapewnić możliwość zabwy w mamusię i tatusia i umożliwić spełnianie się w takiej roli, jaką dziecioroby sobie w swoich ograniczonych głowach ukształtowały.
A oto dwa przykłady kompletnej kompromitacji i ukazania prawdziwych motywów posiadania dzieci.
Film nr 1
Dziecko kompletnie sparaliżowane, ale żarliwie kochający tatuś zamist martwić się, że sprowadził kogoś (komu czy w wyniku błędu lekarzy, czy w wypadku samochodowym paraliż mógł się przytrafić) na świat.
Zamist martwić się tym, jak kiepskie jest położenie jego dziecka
to martwi się tym, że nie będzie mógł bawić się w samolocik, robić wspólnych przebieranek i spełniać w inne sposoby swoich instynktów ojcowskich, bo przecież po to sprowadzał to dziecko na świat. ;)
Niestety okazało się, że "zabwka" jest zepsuta i tatuś nie będzie mógł bawić się w tatusia ;)
Jakby nazwać takie zachowanie.... czyżby skrajna hipokryzja, egoizm i egocentryzm w jednym? ;)
https://www.youtube.com/watch?v=eU2HTMEZUkQ
Film nr2
Historia podobna, chociaż egoizm na jeszcze większym poziomie niż poprzednio.
Tak, to możliwe!
Para katolików również postanowiła sobie sprowadzić "zabawkę" na świat, niestety "zabwka" okazała się zepsuta z powodu choroby genetycznej ;)
Toteż wytrwali w dążeniu do zapchania swoich egoistycznych popędów przykładni katolicy postanowili zrobić sobie drugą,(wiedząc, że historia może się powtórzyć sic!)
żeby jak to tłumaczyli:"chociaż jedno było zdrowe i z chociaż jednym żeby możma było normalnie żyć" ;)
A tu klops, druga zabwka okazała się być tak samo niesprawna jak pierwsza ;)
Aż cud, że nie zdecydowali się rzucić losem i wyprodkuować trzecią, może trzecia by się trafiła zdrowa? ;)
I oczywiście te same żale i jęki, że nie mogą bawić się w rodziców, bo mają chore zabawki.
Jednak jak na katolików przystało za wszystko dziękują Bogu i łudzą się, że po śmierci będzie dzieciom lepiej ;)
Ciekawe czy równie chętnie zamieniliby się na miejsca ze swoimi córkami?
Tak wygląda hipokryzja w czystej postaci.
Polecam!
https://www.youtube.com/watch?v=9pvUJe3x7lI&t=1s
#antynatalizm #bekazkatoli #dzieci
@nieocenzurowany88:
Mój dobry znajomy od zawsze chciał grać profesjonalnie w koszykówkę to było jego hobby, pasja, sposób na życie od małego.
I o ile kiedy był dzieciakiem to nie było z tym żadnego problemu to niestety jak skończył 13lat problemy zaczęły się pokazywać.
Ostatecznie mając lat 15
@nieocenzurowany88:
Ciekawe czy ironią losu może akurat Twoje dziecko popełni samobójstwo ;)
Ciekawe czyja to wtedy będzie wina? ;)
@nieocenzurowany88:
Dla Ciebie może nie jest, ale dla Twoich dzieci może być.
Nie masz żadnej pewności, że Twoich dzieci nie przygniecie cierpienie, które zakończą samobójstwem.
Nie masz pewności, że Twoje dzieci nie urodzą się upośledzone, że nie potrąci ich samochód i zostaną roślinkami, że będą miały marzenia jak mój znajomy, któryvh nie będą mogły realizować, bo nie
Dlaczego zakładasz ze poświęcenie jednych dzieci i zaryzykowano ich cierpienia w imię dobrego życia drugich jest z góry decyzja zła i niemoralna? Możesz to jakoś uzasadnić? Przekonaj mnie, ze to nie jest uczciwa wymiana.
@Flypho:
Hmmm... czy Ty naprawdę mnie pytasz dlaczego przyzwolenie na cierpienie jednego człowieka tylko po to by była szansa na to by nie cierpiał drugi jest niemoralne?
Cóż... dlaczego niemoralnym jest chociażby okradanie czyjegoś domu?
Okradam przecież innego człowieka w imię swojego dobra i mojego dostatniego życia
Przekonaj mnie,
To nie jest uczciwa wymiana, bo nic nie oddajesz w zamian za to co zabierasz. I ten argument wyczerpuje twoja nietrafiona analogie.
Dla Ciebie może nie jest, ale dla Twoich dzieci może być. Nie masz żadnej pewności, że Twoich dzieci nie przygniecie cierpienie, które zakończą samobójstwem.
Nie masz pewności, że Twoje dzieci nie urodzą się upośledzone, że nie potrąci ich samochód i zostaną roślinkami, że będą miały marzenia jak mój znajomy, któryvh nie będą mogły realizować, bo nie będą do tego miały odpowiednich
Co?!
A co oddaje zdrowe dziecko choremu?
Będzie przez pięć godzin dziennie leżało za to chore?
Chore będzie mogło się bawić przez jakiś czas tak jak zdrowe?
Choremu dziecku zdrowe odda możliwość pracy, stwoerzenia relacji damsko-męskiej, normalnego poruszania się, jedzenie, wreszcie normalnego życia?
Co przukutej do łóżka roślinie zależy na tym czy ktoś inny się na świecie pojawi czy nie?
Oddaje mu całe swoje życie - staje się jednym z ludzi którzy tworzą nasza cywilizacje i rozwija ludzki gatunek. Od momentu narodzin życie każdego człowieka jest podporządkowane jakiemuś kolektywowi, wiec de facto przestaje być do końca wolny i pracuje na rzecz innych. Ciagle komuś coś dajesz, nawet jeśli ci się wydaje ze nie.
@paul772:
Jeśli alternatywa jest nicość to pozwolilbym ci rzucać nawet gdyby szansa na szczęście wynosiła 1/6.
@nieocenzurowany88:
Bo osoby starsze zazwyczaj nie mają świadomości ile tracą i ile swoich marzeń mogli spełnić.
Młodzi mając dostęp do internetu widzą dokładnie co ich ominęło.
Po drugie samobójstwo czyli wystąpienie przeciwko najsilniejszemu instynktowi człowieka wymaga
@Flypho:
Właśnie się sam zaorałeś i nawet tego nie zauważyłeś.
Okradając komuś dom, w zasadzie oddaje mu całe
Wymiana następuje wg określonych zasad ustalonych przez kolektyw. Kradzież nie wpisuje się w te zasady. Nie wiem czemu używasz takich głupich przykładów. Historia świata pokazała ze nawet największe zbrodnie mogą zostać w pewnym stopniu zapomniane jeśli przysłużyły się większemu dobru - ot chociażby Amerykanie którzy chronili Japoncom dupska po drugiej wojnie światowej w zamian za wyniki eksperymentów na ludziach, które były przeprowadzane na masowa skale.
@Flypho: odnies sie do mojego komentarza z kością