Wpis z mikrobloga

@WypadlemZKajaka: przegrywy płaczą, że nie są akceptowani tacy jacy są, czyli brzydcy, niscy, źli, zawistni, zazdrośni, bezrobotni, biedni, żałośni, nudni i spier...

A następnie krzywdzą losowe dziewczyny które może nie zwiniły niczym, bo jakaś inna dziewczyna może kiedyś odrzuciła któremuś parę xd

Mogliby też po prostu przyjść na to spotkanie jak honorowy człowiek, może byłoby miło, ale nawet nie przyszło im to do głowy.

Całe szczęście normalnych ludzi zawsze będzie tam
@PiPiPingu: Mnie zaskakuje ich totalny brak refleksji nad tym co może być źródłem problemu. Mają swoje wady i problemy ale nie starają się ich rozwiązać tylko szukają sposobu na wyładowanie w kierunku innych ludzi. Strasznie toksyczne zachowania, jeśli im nawet uda się zbliżyć do różowej to nie wiem jakim cudem może im się udać utrzymanie takiej relacji bez tworzenia patologii.