Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#zwiazki #niebieskiepaski #rozowepaski #zalesie

Chociaż zerwałem z byłą pół roku temu,chociaż to ona mnie zraniła to i tak bawimy się w jakieś podchody. Nie dawno się dowiedziałem,że nosi moje zdjęcie w portfelu ciągle,ja sam dałem jej prezent na 6 XII. Ale niesmak i strach pozostał,po tym jak było źle i po tym jak mnie potraktowała gdy jej potrzebowałem. Ona sama pisała mi dobranoc,co 2 dzień,też dziwna sprawa. Ale jak chciałem ją zaprosić gdzieś to zaczynała kręcić i tak w kółko. Pewnego dnia nie wytrzymałem i się z nią pożarłem,że mam dość robienia z siebie tonącego statku ( ona powiedziała,coś w stylu że pisze mi dobranoc bo jej mnie szkoda,przez to jakie mam życie,sprawy w sądzie itd)

Napisała jakieś gówno na dobranoc,przestań mi wypominać jaka to jestem zła + zapamiętaj coś o mnie dobrego, jakby się pożegnać chciała smsem xD
Oczywiście odpisałem że sama siebie oszukuje, i dobrze wie,że mnie potrzebuje.

Teraz prowadzimy taką gierkę,jako że to moja dziewczyna to wiem,że na whatsupie ma tylko 1 kontakt,bo długo nie miałem fb (mnie)
I co i patrzę zagląda tam,sprawdza kiedy się loguje pare razy dziennie bo wyłączyłem jej czat na messengerze i nie widzi mnie kiedy jestem aktywny, Tak prowadzimy gówniane dzieciące gierki,tak mamy 21 lat,tak studiujemy,tak wiem dziecinada gimnazjum. Ale myślę o niej codziennie i nie potrafię przestać chociaż to takie toksyczne.

Nie odzywam się do niej,nawet nie chcę,bo po co,nic ciekawego z tego nie wyniknie jak sam zmięknę. Jestem na tyle głupi,że zacząłem przekładać laboratoria u prowadzących i chodzę na inne grupy,żeby jej nie oglądać. Ostatnio też nie specajlnie miałem ochotę się z nią witać jak mi mignęła na korynatarzu,i oczywiście nie odpoweidziałem.

Mam problem z jej osobą i z sobą również. Wkurza mnie fakt,że patrzę o idzie (ona/ex) z taką koleżanką,na którą tyle słyszałem jaka to jest #!$%@? i jak to ją #!$%@?,i później automatycznie mnie też to #!$%@?,#!$%@? mnie to,że niby ja byłem ten bliski,a później wychodzi jak wychodzi,i automatycznie narasta moja wściekłość,do tego,że wszystko co ona gadała jak fałszywe.

Ehh i oczywiście na 100 % dostanę jakieś gówniane życzenia na wigilię,wszak święta i moje imieniny... i wiecie co,czekam na ten dzień a i tak wiem,że #!$%@? mnie ten sms od niej.

Co ja mam z tym zrobić? (,)

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 21